Guerlain Aqua Allegoria Teazzurra

Woda toaletowa spray 125ml
Brak towaru.



0
1
0
0

Wybory użytkowników

Uwielbiam
+1 ukryty

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Guerlain Aqua Allegoria Teazzurra

Dostałam ten zapach w prezencie i nasze relacje nie zaczęły się dobrze - Teazzurra chciała mnie udusić :) Wypsikałam się nimi w bardzo ciepły, czerwcowy dzień, początkowo było fajnie, świeżo i cytrusowo. Niestety wkrótce zapach zmienił się w zieloną jaśminową herbatę z dużą ilością cukru. Miałam wrażenie, że jaśmin oplata mi szyję jak wąż i dusi, dusi, dusi... Perfumy bardzo mnie wtedy wymęczyły i za karę wylądowały głęboko w szafce. Na ponowne użycie zdecydowałam się w chłodny wrześniowy wieczór i to był bardzo dobry wybór. Teazzurra pachniała intensywnie rumiankiem i zieloną herbatą, jaśmin był wyczuwalny, ale nie duszący. Polubiłam ją i od tamtej pory używam wiosną, w chłodne letnie dni i wczesną jesienią.

 

Wąchając wodę czuję jakbym znalazła się w gorącym słońcu blisko ula. Wyczuwam tylko woń rozgrzanych, drewnianych desek nasączonych woskiem pszczelim. Dla mnie zapach ten nie ma w sobie nic świeżego. Bardzo specyficzny, nie kupujcie w ciemno.

 

Letni, zielony ogród, wypełniony klombami białych kwiatów... Romantyczna altanka, w której niebiańsko smakuje mrożona, słodka herbata z cytryną... To właśnie ten zapach! Na początku mocno wyczuwalne są cytrusy - delikatnie gryzą w nos, drażnią podniebienie goryczą, która zaraz ustępuje słodkiemu bukiecikowi rumianku i szklance chłodnej herbaty. Zapach jest niebanalny - niby lekki i słodkawy, ale ma w sobie pewną sterylność. Otula, ale zdecydowanie nie dusi - to raczej otulenie przez zimny atłas w środku gorącego dnia. Projekcja tej wody jest wspaniała, od kwaśnych cytrusów, poprzez słodycz polnych kwiatów, aż do lekkiej nuty świeżego prania, którą ja tak bardzo lubię. Ten zapach to dla mnie strzał w dziesiątkę - genialny, zwłaszcza w porze wiosenno-letniej.

 

Zapach świeży, trochę cytrusowy, dla mnie osobiście nie do zaakceptowania, nie moja bajka. Fuj. Ale dla osób lubiących te klimaty mogą się sprawdzić.