Giorgio Armani Acqua Di Gio Pour Homme

Woda toaletowa spray 30ml
Cena Dolce.pl 192 zł   6,40 zł/ml
Dostępny. Wysyłka w 2 - 4 dni roboczych *
szt.
1
0
2
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
+1 ukryty
Używam
Brak zdjęcia
Brak zdjęcia

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Giorgio Armani Acqua Di Gio Pour Homme

Używam na co dzień do pracy. Bardzo orzeźwiający, delikatny i subtelny. Polecam.

 

Super zapach, każda kobieta obejrzy się za Tobą, fakt, że ma się wrażenie, że szybko traci się zapach, ale to tylko sugestywne odczucie, gorąco polecam, mimo jego popularności.

 

Zapach bardzo klasyczny, świeży i trwały. Dla tych, którzy lubią świeże zapachy bardziej niż bardzo słodkie i ciężkie. Zdecydowanie polecam że względu na wielogodzinną trwałość.

 

Świetny zapach, klasyczny, bardzo męski.

 

Zapach klasyczny, świeży, niestety czuć go na co 2 mężczyźnie w Poznaniu... Wbrew pozorom to, że kosztuje 200, 300 zł nie odstrasza osób, jedni dobrze zarabiają, inni zbierają i odkładają - rezultat - jest się jak "masa", czuć ten zapach wszędzie naokoło..

 

Lepiej kupić wodę za 20 zł, wyjdzie na to samo... Zapach tandetny i niczym nie wyróżniający się spośród zapachów za 15 zł.

 

Jeden z najpiękniejszych świeżych zapachów, dobrze wyczuwalny, ale nie narzucający się, trwały, masa podrób na PL dyskotekach, dlatego tam bym go nie użył, zapach mojego ojca od długich lat, kojarzy mi się z dzieciństwem i pięknymi wakacjami... Kupiłem butelkę, używam na przemian z 212 właśnie na ciepłych wakacjach z moja ukochaną. Sorry za zbyt osobistą ocenę, ogólnie świetny zapach, tylko uważajcie na miejsca ze zbytnią popularnością, tam ten zapach zawsze traci, jak dla mnie 9/10. Pozdrawiam Zbychu!

 

Kupiłem ten zapach ze względu na okazyjną cenę. Lecz szybko go sprzedałem, ze względu na popularność. Poza tym przerażało mnie to, że użytkownicy tego zapachu, których spotkałem to takie "paróweczki". Wolę bardziej zdecydowane, cięższe, drzewne itp. Zapachy. Zapach, owszem, ładny, ale tylko ładny.

 

Tak Radku, masz rację. Zapomniałem wspomnieć o Code.

 

Di Gio był moim pierwszym zapachem z "górnej półki". Cóż mógłbym rzec. Zapach na co dzień, dla młodej osoby. Na mnie nie zrobił niestety większego wrażenia. Przyjemny, świeży. Z trwałością gorzej, pod tym względem w moim mniemaniu wypada blado. Nie wrócę do niego, ale całkiem miło go zapamiętam.

 

Wszystko jest rzeczą gustu, Acqua Di Gio to zapach moim zdaniem na co dzień, jest przyjemny, bardzo świeży, niemęczący i najważniejsze podoba się paniom. Polecam.

 

Bardzo miły, nie tak intensywny jak Code, który wydaje mi się odpowiedniejszy jako nocne perfumy, a Acqua Di Gio w sam raz na dzień. Bardzo miły i przyjemny zapach. Moja kobieta zawsze lubi się wtulać we mnie jak czuje go ode mnie.

 

Bez przesady Panie Stanisławie. Dla mnie o wiele bardziej interesującymi perfumami są Armani Code.

 

W mojej opinii najpiękniejszy zapach Armaniego.
Wszystkie które powstały później są tylko żałosną próbą powtórzenia sukcesu Acqua di Gio.

 

Ta perfuma po prostu powala. Mając ją na sobie czuję, że jest tym - co dopełnia moje Jestestwo, moją Głębię. Jest jak bratnia dusza, jak kobieta, przy której zwyczajnie jestem szczęśliwy.
Zakochałem się w tym zapachu od pierwszego wejrzenia, Armani jest bogiem perfumiarstwa.

 

Powiem tak, zapach warty rozwagi, nawet mimo jego powszechności, ale za 250zł są ciekawsze zapachy.

 

Z tym zapachem jest tak, Aqua di Gio był krokiem milowym w dziejach perfumiarstwa i nim zapewne pozostanie. Jego jedyny problem to być może zbyt duża popularność. Ale to mi nie przeszkadza wcale. Trzeba po prostu umiejętnie z niego korzystać. Na pewno nie psikam się tym na co dzień i tak przez 3-4 kolejne miesiące. Jest to zapach, który wiele osób poraża swoim pięknem i potrafi dostarczyć tez wiele satysfakcji jego właścicielowi. To piękny zapach na lato, ale czy musimy koniecznie używać go na wieczór? Wtedy będziemy mieli wiele osób prawdopodobnie obok siebie noszących Aqua Di Gio, dyskoteka, pub itp... Lepiej użyć go w dzień, a wieczorem coś innego np. Antidote lub Ysl Homme itp... Na pewno ubrałbym się w ten zapach spacerując po plaży lub przechadzając się gdzieś na wakacjach na luzie w klapkach i spodenkach przy placu. Pasuje tam super. Wtedy nie dostrzegam zupełnie jedynego mankamentu tych perfum tzn. zbyt wielkiej popularności. Sam zapach jest trwały około 6 godzin. Pobudza i dodaje energii. Działa orzeźwiająco, na pewno jest to jeden z lepszych swieżaczków na rynku i w kolekcji 5-7 zapachów na lato musi mieć swoje miejsce. I kropka.

 

Tak oklepany zapach, że szkoda go kupować, stracił już na oryginalności.

 

Taka trochę wzbogacona aromatycznie cytryna dla nastolatków.

 

Zapach jest świeży, ale jest w nim coś okropnego, jakaś tragiczna nuta, albo to jaśmin albo te owoce kaki.
Ogólnie tragedia, w dodatku mocno popularny co mnie osobiście szokuje.

 

Zgadzam się z Bizonkie, poza tym, że nowa przeróbka Aquai di Gio, ta wersja z szarym odcieniem flakonu, jest naprawdę wypasiona. Podoba mi się bardzo, mimo że nigdy nie byłem zwolennikiem Aqcua'y.

 

Fahrenheit tez lipa, dwa najbardziej oklepane zapachy na świecie.

 

Mój chłopak sobie go kupił. Po prostu ten zapach jest ohydny i według mnie dusi. Nie polecam lepiej kupić Fahrenheita :)

 

Zdumiewają mnie niezwykle pozytywne opinie na temat tego zapachu! Cóż - kwestia gustu... Jak dla mnie za bardzo leci ogórkami, przez co jest absolutnie nie do zaakceptowania!

 

Bardzo ładny zapach, rześki i jednocześnie elegancki, jest trwały, nawet na drugi dzień go czuję na koszulce...

 

Do Magda
Madzia spróbuj Calvin Klein Eternity Summer for Man.

 

Trwałość nie stoi na najwyższym poziomie. Nie ma też tragedii. Pamiętajmy, że to bardzo ulotna kompozycja, a nie żaden super ciężki, słodki zapach. Sam zapach, jak najbardziej w porządku, ale skreśla go popularność i masa podróbek, które nie pachną jak oryginał, ale sprawiają, że Acqua Di Gio źle mi się kojarzy. Stosunek jakość-cena - bardzo słabo.
Jeżeli chodzi o mnie - nie polecam.

 

Ten zapach śni mi się po nocach, a Giorgio powinien dostać Nobla za jego stworzenie :P
Ja nie spocznę póki nie znajdę perfum damskich podanych do tych. Tylko niech mi nikt nie odpisuje, że Aqua ma odpowiednik w damskich, bo ma, ale co z tego jak to zupełnie inny zapach:(

 

A gdzie Ty widzisz podobieństwo w AdG do Isseyem? To są zupełnie inne charaktery zapachowe, z tym ze ten pierwszy to jakaś kpina.

 

Od lat najulubieńszy zapach mój i mojego faceta :-)
Ciągle szukam czegoś innego, ale podobnego do AdG dla urozmaicenia i trafiłam na Issey Miyake pour Homme w którym również się zakochaliśmy. Ale może ktoś zna jeszcze inne podobne zapachy?

 

Klasyk. Najlepszy dotąd zapach jaki używałem, dziewczyny zwracają na niego uwagę, w dodatku jest trwały i wyczuwalny nie tylko dla siebie, ale również dla otoczenia.

 

Koneser84, na polskie lato/zagraniczny wieczór i spacery po plaży - 212; na zagraniczne, prażące lato - AdG.

Co do Acqua di Gio, ten zapach jest genialny. Jest jedyny w swoim rodzaju, zdecydowany jak na świeżaki i baardzo przyjemny dla właściciela oraz wąchających. Nie narzuca się ( w przeciwieństwie do 212 - ostatnio się spóźniłem do klasy i wszyscy jak jeden mąż zapytali się co to za [ładne] perfumy; mi to nie przeszkadza ).

 

Zdecydowanie godny uwagi i polecenia dla męzczyzny.

 

Wspaniały urzekający zapach. Armani od dwna wie, jakie zapachy dla panów lubią kobiety.

 

Ten zapach pobudza zmysły. Gorąco polecam.