Giorgio Armani Acqua Di Gio Pour Homme

Woda toaletowa spray 200ml
Cena Dolce.pl 443 zł   2,22 zł/ml
Dostępny. Wysyłka w 2 - 4 dni roboczych *
szt.
1
2
3
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
Brak zdjęcia
Uwielbiam
Sauce
+1 ukryty
Używam
Lucjan
Sauce
Luk

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Giorgio Armani Acqua Di Gio Pour Homme

Mówi się, że tata Świnka używał go na randkach z mamą Świnką i że Bob Budowniczy wyrywał na niego Koparkę, a północnokoreański reżim od 1996 roku wydał na import Acqua di Gio kilka milionów dolarów, gdyż tatuś Kim Dzong Il, a następnie synek Kim Dzong Un napełniali nim swój prywatny basen...
Zapach klasa sama w sobie. Znany na każdej długości i szerokości geograficznej bardziej niż czarny Smirnoff, Levi's 501, adidas Torsion i wąsy Wałęsy... Krążą plotki, że jest tylu uzależnionych od tego zapachu, że Giorgio Armani stworzył fundację pomagającą rodzinom osób owładniętych Acqua di Gio, a Alberto Morillas część swojej gaży z przychodów przeznacza na ośrodki odwykowe w północnych Włoszech i okolicach Los Angeles...
I pomyśleć, że ma już prawie 20 lat. A pamiętam, jak rozpoczynał swoją karierę. Na początku nieśmiały i niepewny swojej wartości. Jednak geniusz, który w nim tkwił nie mógł zostać niezauważony. Po paru latach jego sława sięgnęła odległych zakątków globu. Od pustynnych plemion Nomadów, poprzez syberyjskich autochtonów, a kończąc na południowoamerykańskich Indianach. Wszyscy go podziwiali za bogate wnętrze i uniwersalną wrażliwość. A on dawał im to co chcieli: czarował ich swoją głębią (oceanu) i kwiecistością (ile tam kwiatów!) języka, niekiedy kwaśnym (cytryna, limonka, bergamotka) humorem, a ponad wszystko orzeźwiającym (!) sarkazmem, tworząc chemię (colone) pomiędzy sobą, a odbiorcą tej "dobrej nowiny". Za to pokochali go po wsze czasy zawodowi żołnierze, plantatorzy kukurydzy i pracownicy branży hotelarskiej, a także samotne matki, panie lekkich obyczajów i szykowne żony swych bogatych mężów. I kochają. I kochać nie przestaną!
Mesjaszy było wielu, ale tylko jeden jest prawdziwy. To Acqua di Gio! On przynosi ostateczne rozwiązanie problemu zła, poprzez zjednanie wszystkich w miłości do siebie. Ustanawia raj bez żadnych wymogów. I to tu na Ziemi!
Aha...i nie mówcie głośno, że jeśli powąchało się kilka setek (nawet pół litra) innych zapachów to nie zrobi on już tak piorunującego wrażenia i wrzucić go trzeba będzie do worka "ładny, wodny, na lato", bo zburzycie mój cały, misterny projekt udowadniający niezwykłość tego gościa. Psst...! Niech ten Czaruś dalej zniewala serca.
Słyszałem, że Morillas dostaje potężne gaże i planuje otworzyć kolejny ośrodek pod Kutnem...

 

Ten, do którego zawsze będę wracać (a raczej mój facet). Wygrywa konkurencję z nowymi zapachami, jest niezapomniany i zawsze rozpoznawalny, ma to coś, przywołuje miłe wspomnienia.

 

Zapach jest cudowny. Zamówiłam go na urodziny mojemu chłopaka nie znając go wcześniej. Obawiałam się czy nie będzie zbyt intensywny abo za mdły, ale jest on idealny. Jest zarazem elegancki i świeży.

 

Kupiłem 20ml w perfumerii, już się nie mogę doczekać lata. Najlepiej samemu przetestować a nie opierać się na opiniach "wąchaczy" pasków ;)

 

Dla mnie najlepszy z najlepszych! Mój numer 1

 

Miałem ten zapach i według mnie nie jest godny polecenia. Jak dla mnie choćby CK be jest ładniejszy.

 

Typowy odświeżacz do powietrza. Niczym się nie wyróżnia, chyba że pospolitością - jeśli to możliwe. Porażka, a polecam Kenzo pour Homme (drzewko).

 

Jejku, dlaczego dla mnie jest po prostu przeciętny do bólu? Mam 200ml. I całe szczęście, że się kończy. Znudził mi się po 2 tygodniach. Zapach na lato, ale jeśli chcesz "wymiatać", to zdecydowanie lepszy jest Davidoff Cool Water Deep!

 

Muszę przyznać jedno. Na kobiety działa, na mnie szczególnie. Pachniała tym moja miłość wakacyjna... Tym zapachem mnie zdobyła i tym zatrzymała... Kiedy wtuliłam się w jego szyję, po gorącej nocy znów zawirowało mi w głowie... Kiedy stał oddalony kilka ładnych metrów ode mnie, też go wyczułam... I nogi miałam od razu jak z waty... Tym, którzy go wybrali GRATULUJĘ! Ja go wprost uwielbiam.

 

Niesamowity, mogłabym sie przytulać do tego zapachu godzinami, długo się utrzymuje, nawet na moich włosach po krótkotrwałym zetknięciu z posiadaczem ;) Nawet w dużym stężeniu jest bardzo przyjemny dla zmysłów, nienachalny, seksowny... Idealny!

 

Zapach niezwykły, seksowny, pobudzający zmysły. Mężczyzna w tym zapachu jest subtelny i zniewalający... Gorąco polecam. Dziękuję dolce.pl za miłą obsługę i szybką dostawę.
Pozdrawiam.

 

Dziewczyny lubią ten zapach :)

 

Ten zapach jest niezwykle seksowny, kupiłam taki mojemu facetowi i obydwoje jesteśmy bardzo zachwyceni ;)

 

Prześlicznie pachnie, uwielbiam gdy mój chłopak nim pachnie. Naprawdę jest zapach zniewalający, kuszący i seksowny. Polecam, bo warto!

 

Był kiedyś Kanion produkcji polskiej, też w białym flakonie. Cytrynowy zapach - podobny :) Ładny i delikatny, nie powala ;)

 

Wg mnie to najlepszy męski zapach jaki do tej pory odkryłem. Fakt, że stał się on bardzo popularny i lekko starawy, dlatego poszukuje czegoś nowszego. Może ktoś mnie nakieruje na coś cytrusowego i świeżego, najlepiej z nutami morskimi. Polecam jeszcze Escape CK i Dune Dior'a, tylko że to perfumy z ponad 10-letnim stażem.

 

Zapach całkiem, całkiem, pod warunkiem, że lubisz cytrusy, które są w tym zapachu mocno wyczuwalne. Ogólnie niczego sobie, klasyczne połączenie nut morskich i cytrusowych. Dzięki temu zapach jest niesamowicie świeży i delikatny. W sam raz na upalne lato, na jesień i zimę nie nadaje się zupełnie. Jego wadą jest to, że niczym nie wyróżnia się z tłumu innych zapachów. To jak z samochodami, niektórzy lubią wyróżniające się auta a inni wolą klasyczną linię. Taki właśnie jest ten zapach. Ładny, klasyczny, elegancki, ale nie wyróżniający się. Po około 50ml zwyczajnie znudził mi się...

 

Zapach klasyczny, rześki, elegancki... i niesamowicie nietrwały!

 

Najlepszy!!! Wiem co mówię!!!

 

Miękki sweter i szyja mojego męża, który pachnie tak ciepło i apetycznie - to jest to!!!

 

Tak pachnie mój mężczyzna. Jest subtelny i urzekający, świeży i zmysłowy. Doskonały na dzień.

 

Zapach strasznie popularny, ładny, bardzo delikatny, odpowiedni na lato, kojarzy mi się z kimś młodym.

 

Zgadzam sie w 100%, tyle że Kenzo nie jest dla każdego. Niewiele jest osób, którym pasuje ten zapach. Dlatego nie jest on nawet w 10% popularny tak jak Armani.

 

Przesadzacie z tym boskim zapachem. Dla mnie oryginalne zapachy to tylko KENZO. Biją na łeb Armaniego i Chanel czy YSL.

 

Jest świetny. Panowie GRATULUJĘ dobrego wyboru!
Pozdrawiam.

 

Zakochałam się w tym zapachu już przy pierwszym podejściu, wyjątkowy i wspaniale działa na zmysły!

 

Zapach utożsamiający PRZECIĘTNOŚĆ. Jego ogromna popularność sprawiła, że jest to zapach niemalże masowy. Ciągle spotykam kolejne osoby, które używają. Jeśli NIE chcesz się WYRÓŻNIAĆ możesz kupić.

 

Jest przecudowny i cholernie mnie podnieca. Trudno oprzeć się temu zapachowi!

 

Przepiękny zapach. Zresztą nie tylko ten. Giorgio Armani tworząc swoje zapachy, wie jak urzec i mężczyzn, i kobiety.

 

Bardzo ładny zapach;-) Osobiście kojarzy mi się z ogórkami, a nie tak jak pisali poprzednicy z ... trawą. Nie jest typowo męski, ale bardzo subtelny i uwodzicielski. Trwałość też bardzo dobra;-) Polecam młodym mężczyznom.

 

Boski!!! Innego bym nie kupił.

 

Nie jest na topie? Ha ha! Nie ma lepszego! Mój ulubiony zapach dla mężczyzny!

 

Mistrz Nr 1. A miałem dużo, laski zaczynają się kręcić, bo niewiedzą, co to zapach. Jest bardzo Specyficzny, i nie ma takiego drugiego, choćby trochę podobnego.. Dziwna Wypas Woń i tyle!! :))

 

Naprawdę fenomenalny zapach! Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo polecam!!!

 

Zapach jest cudowny, bez względu na to czy jest na topie czy nie, zawsze taki będzie. Uwielbiam przytulać się do mojego chłopaka i wdychać tą cudowną woń. Na pewno nigdy mi się nie znudzi, ponieważ po prostu jest BOOOOOOSKI!!!

 

Kiedyś była to moja ulubiona woda toaletowa, ale niestety stała się zbyt popularna, przez co mało oryginalna. Już z niej zrezygnowałem, choć nadał uważam, że to mistrzostwo świata.

 

Faktycznie zajefajny zapach, ale jego popularność chyba powoli blednie. Jest zbyt powszechny, przez co stał się mało oryginalny. Ja już z niego niestety zrezygnowałem.

 

...Bardzo delikatny zapach... Ma to do Siebie, że pachnie tylko z bliska. Nie jest to oczywiście wada, za to pachnie z bliska bardzo świeżo...

 

Zapach bardzo fajny, świeży, rześki, w sam raz na cieplejsze dni. POLECAM!!!

 

Dołączę do grona zwolenników tego zapachu, jest rewelacyjny. Ale mnie się trochę znudził, a miałem tylko 30 ml, zostało ok 10ml. Niemniej polecam wypróbować. Ma też jedna wielka wadę - ZA popularny. Mimo to wart poniuchania !!!!

 

Jest całkiem ciekawy, lecz trochę starawy. Polecam perfumy Ermenegildo Zegna Z - to dopiero pachnie :))))

 

Ten zapach jest po prostu suuupppeeerr!!! Nie ma co dużo o nim mówić, jest wspaniały!!!

 

Ten zapach jest całkiem trafny na lato lub ogółem na ciepłe dni. Jest zniewalający, powala nie tylko dziewczyny ale wszystko wokoło! I na dodatek dość długo "trzyma" :)

 

Hej ludki :) Oj, widzę, że dużo osóbek jeszcze nie wie, jakie są te "zniewalające zapachy". Ten zapach jest ok, nie mam nic do niego, ale to już przeżytek, heh, wąchajcie coś nowego ;) Pozdrawiam i życzę dobrego węchu
:*

 

Olivier - pewnie ta kobieta powiedziala to w negatywnym tego słowa znaczeniu.
Zapach jest fajny ale tak jak Hugo - za bardzo popularny. Szczerze - moim zdaniem teraz najlepsze wrażenie robi Lacoste Essential i Allure Home Sport. Teraz to jest na czasie :)

 

Hmm... Po prostu boski zapach!!! Robi bardzo dobre wrażenie na kobietach - polecam.

 

Gdy czuję ten zapach na ciele mężczyzny, po prostu rozpływam się... Oto cała prawda ;D

 

To coś niesamowitego, rewelecja. Ostatnio przechodziłem koło płci przeciwnej i tylko usłyszałem "o Boże, ale zapach!". To coś znaczy. Polecam!