Coty Aspen

Wiesław

Niezły zapach w niskiej cenie. Pachnie "drożej" niż kosztuje. Mnie przypomina czasy studenckie.

Marek B.

Jedne najpopularniejszych perfum idących śladem Cool Watera, tzn. pachnących oceaniczną bryzą (akord do bólu wykorzystywany w zapachach proszku do prania). W Aspenie wiatr od oceanu ewidentnie wieje w kierunku jakiegoś zielonego zagajnika. Co w tym zagajniku rośnie nie wiadomo, bo kompozycja zmieszana jest bardzo dobrze. Materiały użyte pachną bardzo przyzwoicie.
Może nie jest to najlepsza i najgłębsza kompozycja, ale za to solidna i uczciwa. A w swojej kategorii cenowej to po prostu czarny koń.

Sensei

Dobry zapach. Naprawdę dobry. Taki Cool Water, ale bardziej szorstki. Więcej w nim lasu. Trwałość całkiem ok na mnie. Jakieś 8 h go czuje, przy czym pierwsze 5 dość wyraźnie projektuje. Fajna świeżość z pazurem. Mam i będę miał na półce, bo mimo swej niskiej ceny, sprawia się naprawdę dobrze.

Perfumaniak

Hit. Tak jednym słowem mógłbym określić Coty Aspen. Miał premierę niedługo po Green Irish Tweed Creeda i przez wielu uznawany jest za jego kopię. Ja postrzegam go jako odrębne dzieło o niesamowicie korzystnym stosunku cena/jakość. Nie czuć syntetyczności.
Świeży, zielono-leśny zapach, idealny na wiosnę i jesień. Bardzo uniwersalny.
Jak na wodę kolońską parametry wyjątkowo dobre, przy sprzyjających warunkach wytrzymuje dniówkę.

Kollo

Coty Aspen to ewenement. Kosztuje niewiele, a pachnie jak perfumy nawet dwa razy droższe albo i lepiej. Zdecydowanie klasyczny i nieudziwniony aromat. Faktycznie, może kojarzyć się z Davidoff Cool Water. Aspen jest jednak mniej wodny, bardziej leśny i zielony. Aromat świeży, drzewny i niewątpliwie męski. Ewidentnie inspirowany jest naturą i od strony technicznej nie czuć mocno syntetycznych nut. Solidna i harmonijna mieszanka cytryny, bergamotki, galbanum, kolendry, geranium, lawendy, jaśminu, jałowca, pomarańczy, bursztynu, mchu, cedru, jodły i piżma. Zapach w odbiorze bardzo przyjemny, łagodny i bezpieczny. Z pewnością nikogo nie zrazi. Jest raczej mało skomplikowany i niewyrafinowany, ale takie na pewno było założenie twórcy kompozycji. To po prostu codzienny zapach, który ma dodawać przyjemnego odświeżenia w ciepłych dniach i w tej roli świetnie się sprawdza. Pasuje dla mężczyzn w różnym wieku, chociaż obecnie bardziej dla dojrzałych. Kiedyś to był hit i używali go również młodsi. Zapach dobry na co dzień lub swobodne okazje. Idealny na wiosnę i umiarkowane lato. Zadziwiająco dobra trwałość, jak na wodę kolońską. Zapach utrzymuje się 5-7 godzin i to przy niezłej projekcji. Propozycja idealna dla kogoś, kto chce mieć coś naprawdę dobrego za nieduże pieniądze. Polecam i sam pewnie kupię przy jakiejś okazji.

MichelleArmand

Męski, bardzo przyjemny, naturalny i świeży zapach. Jestem pod wrażeniem projekcji (zdecydowanie wyczuwalny z ogonem), trwałość również bardzo dobra. Woda wspaniale sprawdzi się na siłowni, praktycznie na każdą porę roku. Jestem zaszokowany, że tak dobra woda toaletowa kosztuje takie małe pieniądze. Trzeba ją mieć ponieważ sprawdzi się w różnych sytuacjach. 4/5

Bogdan S.

Zapach super, zawsze go mam, zwraca uwagę kobiet
ma swoją klasę :)

Christina

Przykład, kiedy można mieć naprawdę udany zapach za naprawdę małe pieniądze. Cena jest zmyłkowa - zapach wart zainteresowania, bo wcale nie pachnie "tanio".

Zdzisława K.

Jeden z męskich zapachów który bardzo lubię, od lat kupuję go mężowi jako zapach codzienny, świeży, ujmujący.

Misiek

Zapach z mojego okresu studiów. Używałem go wtedy na wszelkie okazje i był dobrze odbierany przez otoczenie. Teraz można go kupić za naprawdę niewielką kasę i jeśli ktoś ma ograniczone fundusze, to wybór Aspen będzie bardzo dobry. To naprawdę niezły zapach.

George

Zapach jest bardzo podobny do Creed Green Irish Tweed (którego cena jest ponad 10-ciokrotnie wyższa!). Trwałość przyzwoita. Myślę, że woda jest uniwersalna - zarówno na ciepłe jak i zimniejsze dni.

Piter

Ten zapach to tańszy i lepszy odpowiednik Davifoff Cool Water. Polecam.

Sławek

Do czego ten zapach jest podobny?

Agnes

Zapach pomimo, że ma ładnych kilkanaście lat jest naprawdę ponadczasowy. Mąż czasem do niego wraca i na nim pachnie wspaniale. Jest z kategorii świeżo drzewnej. Wyrazisty, ale nie narzucający się. Jest dość trwały. Na pewno godny uwagi i wypróbowania.

Krzysiek

Mam takiego starego znajomego z liceum, który od razu po powrocie ze szkoły wchodził pod prysznic a po myciu ubierał sweter, który wcześniej solidnie spocił. Czując zapocone pachy pryskał te miejsca na swetrze dezodorantem adidas - takim zielonym. I ten zapach aspen... Miałem do niego 3 podejścia... No jak nic kojarzy mi się z tym gorzkim zapachem jego spoconego swetra spryskanego tym zielonym dezodorantem. Może gdyby Aspen nie kojarzył mi się tak fatalnie, to jakoś bym go nosił, ale od razu pierwszy buch i czuje ten spocony gorzki smrodek swetra kumpla..

Xxx

Wam chyba płacą za takie pozytywne opinie. Zapach bez rewelacji, za takie pieniądze, może być.

Ewa

Super zapach, bardzo trwały, mój mąż od lat używa tej wody i często jest pytany o to, co to za woda, ponieważ zapach jest oryginalny i "nieobnoszony".

Oizo RTS

Heh, jeden z moich pierwszych zapachów jakie kupiłem w daaaaawnych czasach i na które było mnie stać :)
Super wspominam Aspen, i pamiętam, że na dyskotece wyjąłem dzięki temu zapachowi dwie fajne panny-stare czasy :)
Mam do nich sentyment, tak jak do Homme de Caffe... Trwałość? To jest firma Coty-jaka cena taka jakość, nie oczekujmy luksusu za małe pieniądze.

ON

A jak z trwałością?

Lisek

Zero piernika, na początku mocno czuć mech, później jest subtelnie i świeżo, polecam:)

Dawid:)

Zapach przepiękny, bardzo męski, mocny, lekko piernikowy :D nie wiem skąd mi się piernik nasuwa wśród cytrusów i drzew:)