Christian Dior Dune

Woda toaletowa spray 50ml
Brak towaru.



1
2
1
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
Brak zdjęcia
Uwielbiam
Brak zdjęcia
Dorota
Używam
Dorota

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Christian Dior Dune

Piękno zapachu jest oczywiście odczuciem subiektywnym. Dla mnie jednak Dune to zapach ponadczasowy dla eleganckiej i zmysłowej kobiety. Zachwyciłam się nim dawno temu w Paryżu. Od kilku lat kupuję go dla mojej mamy, a sama z pewnością jeszcze do niego wrócę.

 

Piękny, zmysłowy, urzekający ciepłem. Miałam w latach 90-tych, wróciłam do niego jakieś 6-7 lat temu i chętnie kupię go za jakiś czas ponownie. Nie dla kobiet młodych i nie dla wielbicielek nowoczesnych "kompocików". To zapach-legenda, dla koneserek po 30-ce.

 

Wracam po kilku latach i jest nadal ekscytujący, a przede wszystkim inny niż większość. Polecam dla "mocnych" kobiet!

 

Używam od lat i nigdy się z nim nie rozstanę.

 

Zmysłowy, temperamentny zapach dla kobiet stanowczych i zdecydowanych. POLECAM.

 

Fantastyczny zapach, nic nie stracił ze swojego uroku na tle dzisiejszych "nowości", zdecydowanie na lato ew.jesień, trwały, ale jednak nie dla każdej pani.

 

Do Ange - wielkie podziękowania :) Wiesz - czasami nie potrzeba żadnych słów, by odnaleźć bratnią duszę w danym względzie. Gdy widzisz daną osobę, patrzysz w Jej oczy i widzisz w nich samą siebie to znaczy, że to jest TO. Wierzę, że odnalazłaś zapach swojego życia i Kogoś ponad To. Pozdrawiam serdecznie.

 

Bardzo długo szukałam swojego zapachu... Szukałam zapachu, a znalazłam wolność we flakonie. Znalazłam siebie samą w zapachu perfum (czy to możliwe?) Dune jest najwspanialszą ucztą dla zmysłu węchu...
A Lucjanowi gratuluję wyczucia, które pozwoliło mu tak pięknie opisać ten zapach.

 

Mój najbardziej ulubiony na świecie zapach, nie na co dzień, lecz na wieczory. Pachnie do rana i wówczas jest absolutnie cudowny. Trzeba go używać bardzo malutko, bo jest intensywny. I faktycznie uchwycono w nim zapach oceanu. Używam go od lat i jest chyba niezależny od wieku. Może to faktycznie kwestia wyrobienia czy przyzwyczajeń - moja mama od lat jest wierna Opium i zapewne jakoś to musiało wpłynąć na moje upodobania do ciężkich wyrazistych perfum.

 

Mega cudowny ogoniasty zapach, mam kolejną flaszeczkę i jeśli ta osiągnie "dno" kupię następną. DUNE to klasa sama w sobie, ostatnio mąż przytulając mnie powiedział cytuję "ale pachniesz sexem"!!!! Nic dodać nic ująć po prostu afrodyzjak. Jednak samolubnie nie polecam DUNE innym, bo jest mój na zawsze!!!

 

To jedyne perfumy od Diora utkane wyłącznie z naturalnych składników. Jakże urzekające i niebanalne. Inspirują oraz rozkochują w sobie. Dużo zyskują przy bliższym poznaniu. Ofiara tego zapachu czuje niepewność, jednak po chwili ulega.

 

Zapach duszący, zdecydowanie nie dla młodej osoby. Dostałam ten zapach na imieniny, po dwóch 3 psiknięciach stwierdziłam, że nie będę się takim czymś psikać, jak na tę cenę są tandetne.

 

Ile ludzi tyle gustów :-) Mnie, mimo że jestem jeszcze młoda, zapach bardzo się podoba. Zmysłowy, pięknie i ciepło rozwija się na skórze... I niesamowicie trwały. Zostanę mu wierna na dłużej :-)

 

Zapaszek super, taki kremowy, świeży, naprawdę udany, jak na mój wybredny gust. Dune jest super, nie wydaje mi się ciężki. Super!!

 

Bardzo duszący, kojarzy się ze starszą panią, jak zamknąć oczy.

 

Uwielbiam ten zapach. Używam go na zmianę z Dolce Vita i nie mogę się do końca zdecydować, któremu dać palmę pierwszeństwa, jednak chyba przychylę się ku Dune. Jestem mu wierna już od ponad 10-ciu lat i gdziekolwiek się ruszę, tam pytają mnie, czym pachnę.

 

Intensywny, trwały, bardzo elegancki zapach, lekko niepokojący, bardzo kobiecy. Stosowany z umiarem może podobać się każdemu, ale to oczywiście rzecz gustu. Polubiłam ten zapach wiele lat temu. Stosuję dla odmiany lekkie zapachy "sportowe".

 

Co wy tu ludzie wypisujecie? Ten zapach wywołuje odruch wymiotny!!! Flakonik ze starą wodą po kwiatach z wazonu. Jak ktokolwiek może się tym spryskać????????

 

Dostałam ten zapach od mężczyzny, który rozbił mój związek. Na początku nienawidziłam tego zapachu, ale jego zmysłowość i niesamowity urok uwiódł mnie zupełnie. To jest zapach z klasą.

 

Uwielbiam go, jest cudny. To zapach, który zawsze muszę mieć w swoim podstawowym składzie, a kocham perfumy niesamowicie, jak śmieje się mąż - półki się uginają. Dla mnie zawsze będzie najpiękniejszym zapachem świata, zmysłowym, kobiecym i egzotycznym. To zapach dla kobiety z klasą. Poznałam go gdy miałam 16 lat i od tego momentu zakochałam się w nim. Obecnie mam 28 i nadal jest dla mnie najpiękniejszym, do którego wiem ze zawsze będę wracać.

 

Dostałam w prezencie cały zestaw z tej linii zapachowej. Mam 23 lata i uważam, że nie jest to zapach dla tak młodej dziewczyny, nawet na wieczór. Użyłam ich góra 2 razy i przez cały ten czas kiedy je "na sobie miałam" umierałam. Jest paskudny!

 

Są ładne i bardzo trwałe, ale się nudzą po pewnym czasie. Są za bardzo duszące.

 

Według mnie piękny, ale zawsze kiedy mam go na sobie, ludzie wokół zaczynają kaszleć... Zdecydowanie nie do pracy...

 

DUNE używała moja mama. Jej się podobał, ale mnie w ogóle. Pasuje starszym paniom, tak jak 5-tka Chanel. Jest okropny, duszący i prawie męski. Nie dla młodych dziewczyn.

 

Pachnie nim moja koleżanka w pracy. Jest super, dodaje szyku.

 

Trwały, zmysłowy, tajemniczy... Kwintesencja elegancji i dobrego smaku.

 

Nawet odrobina przyprawia o mdłości...

 

Dune to SILNY i trwały zapach - zastanawiam się czemu występuje jako woda toaletowa!? Niekonsekwencja! Ta woda powinna być określona jako perfumowana! Niemniej zapach bardzo dobry, jak na Diora przystało. Należy tylko uważać, aby nie przesadzić z ilością ;-)

 

Zapach trwały, ale bardzo duszący. Miałam je, ale nie mogłam znieść, więc dałam mamie. Mama nie mogła ich znieść, i ja mamy w nich, więc przekazała je dalej. Drażniący zapach. Rzecz gustu, ale czemu muszę znosić osoby tak "dusząco pachnące"?

 

Sexy, zmysłowy!

 

Ten zapach jest tak trwały, że czuć go nawet wtedy, kiedy się skończy, po prostu nie można o nim zapomnieć :) Nazwa doskonale oddaje jego klimat.

 

Muszę się zgodzić z przedmówczynią - zapach zdecydowanie wyjątkowy, a trwałość... czuję je jeszcze następnego dnia :)

 

Jeśli ktoś lubi trwałe, mocne, a zarazem zmysłowe zapachy wyróżniające w tłumie....zdecydowanie polecam. W takim zapachu można się zakochać.