Bleu de CHANEL Parfum

Perfumy spray 100ml
Cena Dolce.pl 778 zł   7,78 zł/ml
Dostępny. Wysyłka - w poniedziałek *
szt.
Bezpłatna dostawa
1
2
0
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
+1 ukryty
Uwielbiam
+2 ukrytych

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Bleu de CHANEL Parfum

Zapach kwestia gustu. Dla mnie świetny, świeży, mógłby być bardziej trwalszy jako perfum. Ogólnie ok choć ulubiony to zdecydowanie Acqua Di Gio...

 

Zgadzam się z tobą całkowicie. Jest to klon Diora Homme sport oraz Blancha. Nikt nie powie, ze ten zapach jest brzydki, na mnie nie trwały, ale wierzę, ze na większości z was może być trwały. Ale pani Chanel mocno by się pogniewała, gdyby wiedziała, że firma mierzy tak nisko.

 

Zapach nawet fajny

 

Do Wąskiego: Twoje pierwsze zdanie w opinii całkowicie przekreśla twój obiektywizm o tym zapachu, (może także o innych), zastanowiłeś się chociaż co piszesz?? Tyle w Twojej kwestii o "CHANEL".

 

Przecież to jest klon Dior Homme Sport, różnica naprawdę minimalna, sprawdźcie Diora a potem powąchajcie Chanel, zobaczycie, że to prawie to samo.

 

Uuuuuuuuuu.... Ale niewypał. Bylem ciekaw tego zapachu-bo dla Chanel mam duży respekt-bardzo lubię Allure czy Platinium Egoiste-pewnie te zapachy jeszcze wrócą do mojej szuflady ;)... Ale ten Bleu to... Po prostu takiej marce nie wypada wypuszczać czegoś tak nijakiego. Ten zapach nie jest może jakiś straszny, ale to jest CHANEL. Tu się płaci... Ale też wymaga.
Ja z pewnością tego zapachu nie kupię.

 

Zapach przeciętny jak każdy Chanel(wyjątkiem jest Allure Homme Sport)
na plus jedynie trwałość, właśnie trwałość i nazwa Chanel to jedyne atuty zapachów od Chanel
za to kampania reklamowa tego zapachu jest poprowadzona bezbłędnie.
Reklamówkę nakręcił Scorsese, a wystąpiło bożyszcze młodej Francji, Gaspard Ulliel, co daje efekty, bo jak na razie numer 1 w sprzedaży.

 

Dwie są we Wrocławiu, trzy czy cztery w Warszawie. Jest tez w Toruniu... Nie trzeba wcale lecieć do Paryża czy Mediolanu żeby poznać naprawdę dobre zapachy :]

 

A ja proponowałbym sprawdzenie tego zapachu po godzinie, dwóch. Początkowo bardzo się zawiodłem tą nowością. Dopiero po ok 1,5h stwierdziłem, że jednak ma to coś. Aczkolwiek takim klasykiem, jak Platinium Egoiste czy allure raczej nie będzie. Co do trwałości to jest trwały :) Pracuje w perfumerii więc coś o tym wiem :)

 

A gdzie są te perfumerie? W Paryżu czy Mediolanie. Ręce opadają. Mówimy o zapachach dostępnych w zwykłych perfumeriach w Polsce, w moim przypadku w Niemczech i zapewniam cie, ze Chanele są najlepszymi perfumami na rynku. Nie interesują mnie perfumy za 1000zł w sklepach na drugim końcu świata. Blue jest ładny, ale nie powala. Polecam M7 YSL albo AHS Chanela.

 

Ponadto Panowie nie popisujmy się, kto jakie zapachy zna, kto jakich próbował. Jeśli ktoś lubi AHS to i w porządku. Wyrażajmy swoje opinie a nie pouczajmy się. Zapach? Jeszcze nigdy tak wielu nie czekało tak długo na tak niewiele:)

 

Podobnego zdania jestem - mogliby sobie odpuścić i popracować nad tym zapachem z 4 lata, jeśli chcą aby to był prawdziwy bestseller.

 

Strasznie wtórny, myślałem, że BLEU będzie oryginalny, ciekawy, intrygujący - nic z tego, nie wyróżnia się absolutnie NICZYM. Badziew okrutny, a cena to już jest jakaś kpina. Nie polecam - jest milion lepszych wód toaletowych na rynku. Wielkie rozczarowanie od wielkiej marki :( Ciekawe jak długo jeszcze honoru CHANEL będzie bronił Egoiste i rewelacyjny na lato AHS...

 

LOL LOL LOL hehe nie bądź śmieszny:] Zaślepiony? Hehe... Myślisz, że Allure Homme Sport to mistrzostwo świata, to naprawdę znasz mało zapachów. Przejdź się kiedyś do perfumerii Missala i sprawdź sobie chociaż kilka zapachów, to może wtedy pojmiesz. Jak Ci się nie podoba zapach, to trzymaj se swojego Allura, zapewniam Cie ze jest wiele osób dla których Bleu jest naprawdę dobrym zapachem. Nigdy nie traktowałem marki CHANEL jako nie wiadomo jak cudowną, podobają mi się jedynie dwa chanelowskie zapachy, Edition Blanche i Bleu, a poza tym jest naprawdę wiele ciekawszych, przykładowo Serge Lutens, Kilian, Lubi, Amouage, Comme Des Garcons czy chociażby Creed.

 

Zapach świetny, akurat na jesień - zimę i do tego baaardzo trwały!

 

Przyznam, że od pierwszego, od czasów Allure zapachu Chanel z nowej linii oczekiwałem czegoś ciekawego. Zamiast czegoś ciekawego dostajemy jednak ładną (no, bo drogą) cytrusową świeżynkę z morską nutą. Do tego reklama reżyserowana przez Scorsese, ładny flakon i korek na magnes, czyli sporo marketingu wokół czegoś co oryginalnością kompozycji nie dorównuje niektórym Adidasom.
Do czego podobny? Polecam na ślepo wybrać cokolwiek z półki w hipermarkecie na drogerii, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że Bleu pachnie właśnie tak...

 

A Ty co wiesz... Zaślepiony tym, że wielka marka to i zapach na pewno lepszy, a nie zawsze tak jest. Chodziło mi o wyśmianie tego zapachu a nie całej marki. Sam posiadam Chanel AHS i jest mistrzostwem świata... Ale nie oszukujmy się... To było pójście na łatwiznę... Tym bardziej za taką cenę LOL LOL... :):):)

 

Nie wiem co myśleć o tym zapachu, z jednej strony nie wyróżnia się zanadto, z drugiej brzydki nie jest. Nie wiem.

 

Może się ktoś wypowiedzieć, mniej więcej do czego jest zbliżony?

 

Brawo Arku, przyłączam się do Twojej wypowiedzi, bardzo trafna.

 

Kupić czy nie kupić, e-koledzy może jakaś rada może zainwestować w Allure Homme Sport?

 

Co ty kolego Mati wiesz o tworzeniu zapachów... Wielkim błędem jest pisanie takich prostych komentarzy, że nie, że zapach do bani, a już najbardziej śmieszne jest to, że pan Matsushima by wyśmiał twórców nowego zapachu CHANEL, jak i całą markę, w ogóle by pewnie wszystkich dookoła by wyśmiał... Nowy zapach CHANEL jest bardzo udany, stwierdziłem to dopiero po tygodniu używania:) Wydaje się być lekko cytrusowy, świeżości dodatkowo nadają akordy mięty, ale czuć w nim równocześnie mocniejsze, zmysłowe nuty, jak na przykład labdanum, imbir i niezłą bazę drzewną. Trwałość i intensywność zapachu zadowalająca. Na pewno jest inny od klasycznych Egoistów czy Allurów, ale nie oznacza to, że ten zapach jest gorszy i nie należy go przekreślać na starcie za to, że jest nareszcie inny. Każdy kolejny zapach wnosi coś nowego. Doskonale się sprawdzi na jesienne wieczory. Polecam:)

 

Panowie świat się kończy.

 

NIE, NIE, NIE, NIE, NIE, Boże CHANEL zrobiło wielki błąd... Masaki Matsushima by ich wyśmiał... Jedyne co mają to trwałość, jak to CHANEL, ale zapach do bani.

 

Cóż, mnie się, ogólnie rzecz biorąc, podobają. Niezwykle trwałe i tak jak kolega wyżej zauważył "promieniują" swoją intensywnością na otoczenie. Zapach zdecydowanie uniwersalny. Są dość specyficzne i dlatego na pewno nie polecałbym zakupu w ciemno. Podsumowując - są bdb, choć mnie nie olśniły - trzeba jednak stanowczo powiedzieć, że "ubrany w nie" facet nie pozostanie niezauważony :)

 

Witam wszystkich! Nowe perfumki od Chanel niestety nie zachwycają. Mnie osobiście podobają się jedynie przez ok. 30 min. Dopóki zapach jest w miarę słodki, potem mam już ból głowy. Chociaż przyznaję, że są bardzo trwałe i bardzo intensywne nawet po 8h. Nie warto za nie wydawać prawie 400zł! Zdecydowanie lepsze są Egoiste.