CHANEL Allure Homme Édition Blanche

Woda perfumowana spray 50ml
Cena Dolce.pl 427 zł   8,54 zł/ml
Dostępny. Wysyłka w 2 - 4 dni roboczych *
szt.
5
6
6
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
Kollo
adriank
+3 ukrytych
Uwielbiam
+6 ukrytych
Używam
Brak zdjęcia
James D.
Brak zdjęcia
Brak zdjęcia
+2 ukrytych

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o CHANEL Allure Homme Édition Blanche

Jeśli uwielbiasz świeże, cytrusowe perfumy to możliwe, że tak jak ja, kiedyś im ulegniesz, choć na jakiś czas.
Odrobina słodyczy świetnie komponuje się ze świeżością. Ze względu na cenę byłoby ciężko stosować je cały czas, ale raz na jakiś czas jako drobna odmiana, szczególnie na lato lub wypad nad morze mogę z całą pewnością polecić. Trwałość mogłaby być trochę dłuższa, choć myślę, że na taką kompozycję i tak jest całkiem całkiem.

 

2 gwiazdki. Nie czuję tu fenomenu tej firmy. Czuję za to bardzo chemiczną i dość męczącą cytrynkę, która trwa i trwa. Naprawdę nie warty tej wysokiej ceny. Odradzam.

 

Zapach nawet fajny, chociaż nie każdemu przypadnie do gustu, bo jest dosyć słodki, taki waniliowo-pudrowy. Moim zdaniem podobny do GIVENCHY PLAY.

 

Mimo, że nuty zapachowe się różnią, to zapach ten jest moim zdaniem bliźniaczo podobny do Allure Homme Sport, szczególnie na początku. Po rozwinięciu się zapach idzie delikatnie w kierunku nut ziołowo-drzewnych, w odróżnieniu od Allure Homme Sport, który idzie w kierunku syntetycznej pomarańczy. Mnie oba te zapachy na kolana nie powaliły. Przyjemne, ciepłe, lekko słodkie, przy tym świeże, i tyle. O ile zapach jest w porządku (choć bez szału), to flakon zupełnie nie trafia w mój gust - srebrno/złoty, odpustowy, a co najgorsze nieprzejrzysty - nie widać, ile jeszcze wody zostało. Daje słabe 4 na 5 gwiazdek.

 

Uwielbiam ten zapach za jego zmysłowość. Doskonale uzupełnia perfumy z tej samej serii. :)

 

Mam takie pytanie, do jakiego innego ewentualnie zapachu byście go przyrównali, że jest podobny ten Edition Blanche? Bo kiedyś go miałem, a teraz mam Dior Cologne i chyba są podobne, jak uważacie? Ewentualnie trochę podobny do zwykłego Allure Sport, nie w wersji Blanche. Co sądzicie?

 

W wersji perfumowanej cytryna na wejściu nie jest już tak uderzająca, za to dużo wyraźniej czuć pieprz. Dla mnie zmiana jak najbardziej na plus.

 

Jak dla mnie - zapach nie jest wart swojej ceny. Wyczuwam w nim tylko aromat cytryny, w dodatku bardzo chemicznej. Być może u innych ładnie się rozwija, ale na mojej skórze po kilku godzinach czuć po prostu tylko lekko przyjemną, bliżej nieokreśloną woń. Niestety, ale za takie pieniądze oczekuję się znacznie lepszych zapachów. Zdecydowanie nie mój typ.

 

Jeden z moich ulubionych zapachów, arcydzieło. Nuty są świetnie dobrane i zbalansowane, zapach ładnie rozwija się na skórze i nie zgodzę się z opiniami, że jest to zapach typowo cytrynowy... Osoby wypisujące tego typu opinie ewidentnie zakończyły przygodę z zapachem na teście z papierkiem w perfumerii nie dając mu szansy się rozwinąć, wystarczy spojrzeć na nuty pieprz, piżmo, ambra, wetyweria, wanilia, drewno sandałowe jak dla mnie rewelacja! Taki świeżo-ciepły zapach! I rzecz bardzo ważna perfumy te mają bardzo dobrą trwałość i projekcję/intensywność i z tego też względu po latach używania CH Allure Sport przerzucam się na tą wersję. Cena zaporowa, ale warto 10/10!.

 

Zapach bliźniaczo podobny do Iceberg Sandalwood, miałem niedawno allure edition blanche-był świetny, tylko trochę ta cena... A teraz właśnie trafiłem na iceberg sandalwood i praktycznie to te same zapachy, głownie jest tam wyczuwalna cytryna, ale chyba najbardziej wybija się tam ulubione moje drzewo sandałowe, polecam i jeden i drugi.

 

Fajny, ciekawy cytrusowy zapach. Dużym plusem jest trwałość. Na mojej skórze 6-8 godzin.

 

Grześ nie bluźnij.

 

Zapach bardzo zbliżony do Chanel Allure Sport z tą różnicą, że Blanche ma lekki pazur i po pewnym czasie zmienia zapach na jeszcze przyjemniejszy niż na początku. Rzeczywiście zapach godny polecenia, bardzo trwały. Używam nie tylko wiosną i latem, ale również teraz - jesienią i zimą fantastycznie zmienia zapach na skórze kiedy wchodzę z zimnego dworu do ciepłego pomieszczenia. Co do wyboru na okres chłodniejszy to bardzo polecam Chanel Antaeus (zapach ciepły, magiczny, tajemniczy). Niestety wody Chanel nie należą do tanich, ale warto zainwestować, są trwałe i bardzo wydajne.

 

Zapach bardzo drogi, ale warty swojej ceny, przyciąga uwagę kobiet :)

 

Przez ostatnie 5 lat szukałem dla siebie zapachu życia, podobał mi się Fahrenheit, f32, Kenzo Power, Ysl Rive Gauche, Gucci Envy, Good Life, wreszcie miałem chęć na Egoista i na Chanel Monsieur Koncentrat, który jest odlotowy. Są to według mnie znakomite zapachy. A Jednak po 5 latach stwierdzam, ze nie ma lepszych zapachów niż właśnie Blanche i Allure Sport Cologne. Są to zapachy tak trwale, tak eleganckie i tak piękne, ze nie maja sobie równych. Pasują na cały rok i na każdą okazje. Cena? Wysoka. Ale bez przesady. W polskich perfumeriach różnica miedzy Chanelem a np Armanim wynosi około 30zl, a w Niemczech równe 4 euro. A i oba te zapachy maja pazura, którego braknie trochę w Bleu de Chanel. Suma sumarum ocena celująca.

 

Genialny!
Przez dość długi okres byłem fanem D&G, przedwczoraj kupiłem najnowsze pachnidło od Chanel i jestem zachwycony. Bardzo trwały, mimo, że na początku wydawał się przesłodzony, z biegiem czasu nabiera idealnego charakteru. Moja partnerka oszalała na jego punkcie. Zakup kosztowny, ale OPŁACALNY!

 

Oszałamiający zapaszek, jedyny w swym rodzaju:) Wybitnie skomponowane i dobrane nuty zapachowe :)))
Polecam kto zna i docenia perfumy CHANEL.

 

Który trwalszy, Blanche czy Allure Homme Sport?

 

Miałem i wersję sport i zwykłe Allure i zdecydowanie mogę powiedzieć, że ten zapach jest najlepszy. Bardzo, ale to bardzo trwały, konkretny, słodki, bardzo elegancki czuć, że zapach z wyższej półki... Nie zmienia się jakoś bardzo w czasie, ale to co serwuje od początku do końca jest bardzo fajne, świeży, ale ciepły... Nie tak mdlący jak zwykły Allure.

 

Ostatnio dostałem próbki przy zakupie innych perfum. I postanowiłem zrobić drugie podejście. Sam zapach o dziwo nie przyniósł mi bólu głowy, jak większość zapachów opartych na cytrusach. Ale na mnie pachnie tak jednowymiarowo, nie czuję żeby się zmieniał z czasem, co najwyżej traci intensywność (która i tak jest naprawdę zadowalająca). Jednak wciąż Allure Homme Edition Blanche mnie do siebie nie przekonał. Może zatarł trochę swoje pierwsze fatalne wrażenie, ale nie jest to zapach, który bym nosił z przyjemnością. Mam tylko nadzieję, że następne męskie perfumy Chanel zdecydowanie bardziej przypadną mi do gustu. Czytałem w sieci, że ten zapach to wymówka do stworzenia pięknego flakonu. Być może coś w tym jest :)

 

Mnie się tam podoba - jest świeży, cytrusowy i bardzo energiczny. Uważam,że jest zdecydowanie lepszy niż Homme Sport i do tego bardzo trwały. Polecam, naprawdę super perfumy.

 

Świetny zapach na lato - trwały, dobry.

 

Tak samo jak D&G pośpieszyli się z tym zapachem, dla mnie nic specjalnego...

 

Che ma rację, nie tego się spodziewałem po marce Chanel. Zawód na całej linii, ta cytrynka nie trafia do mnie zupełnie. Brak pazura w tym zapachu, nijakość, płycizna.