Cerruti 1881 pour Femme

Woda toaletowa spray 100ml
Cena Dolce.pl 132 zł   1,32 zł/ml
Dostępny. Wysyłka w 2 - 4 dni roboczych *
szt.
0
4
1
1

Wybory użytkowników

Uwielbiam
+4 ukrytych
Używam
+1 ukryty
Nie dla mnie
Lodzia

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Cerruti 1881 pour Femme

Bezpieczna kompozycja. Ładny, codzienny zapach pasujący chyba do każdego wieku. Moja mama używa go od lat.

 

Kwiatowy klasyk z duszą. Początek to róża z rumiankiem. Następnie wyczuwalny jest jaśmin i tuberoza. Piękne połączenie, które trwa do momentu, aż zapach zostaje zdominowany przez wanilię i drzewo sandałowe. Perfumy bardzo uniwersalne, które na pewno nikomu nie będą przeszkadzać. Całoroczne o bardzo dobrej trwałości. Perfumy kojarzące się z wakacjami, błogim lenistwem, cudowne. Trwałość na mojej skórze ok 9 godzin. Perfumy bez ograniczeń wiekowych. Idealne na prezent. Współpraca z perfumerią Dolce.pl bez zarzutu. Polecam.

 

Jako fanka perfum uwielbiam testować, poznawać, kupować... ale TEN zapach zawsze musi u mnie być! Jego obecność na półce daje mi poczucie bezpieczeństwa.
Perfumy te oczarowały mnie ponad 15 lat temu. Co ciekawe, zapach kojarzony jest ze starszymi paniami, ja miałam wówczas dwadzieścia - kilka lat i z powodzeniem je używałam.
Cerruti wg mnie skręca trochę w stronę szypru - jest to woda kwiatowo - drzewna, nigdy nie powiedziałabym o niej, że jest mydlana lub mdła. Ja czuję tu pazur. Na mojej skórze pachną bardziej wytrawnie, co odpowiada mi, gdyż nie lubię przesłodzonych woni.
Jest to piękny, klasyczny zapach, o świetnej trwałości i projekcji (mimo, że to EDT), dostępny wszędzie i to w śmiesznych pieniądzach!!
Ponadto jest to zapach bardzo uniwersalny, całoroczny. Wbrew pozorom, nie pachnie nim pół miasta :-)
Polecam!!

 

W wersji sprzed 12 lat mydła nie wyczuwałam, były natomiast kadzidełka indyjskie i do tego bardzo trwałe. Ponoć dzisiejsza wersja ma inną formułę.

 

Nawet nie wiedziałam, że ten zapach jeszcze istnieje, używałam go jako nastolatka. Już bym do niego nie wróciła.

 

Ten zapach jest bardzo lekki, neutralny, dobry do pracy, albo wtedy, gdy chcemy pachnieć.

 

Przebijające się na pierwszy plan duszące mydło tworzy trochę tendencyjny obraz. Wspomnienie minionych lat - dziś już mocno niedzisiejszy, niedopasowany.

 

Dość tendencyjny, mydlany i ciężki zapach, ale mimo wszystko klasyk. Raczej dla pań 40+ - tak to widzę. Kojarzy mi się z dzieciństwem i mamą wychodzącą na imprezy.

 

Wracam i wyszukuję zapachy sprzed lat - mają w sobie to coś. Cerruti jest delikatny, kwiatowy, kremowy. Zdziwiłam się, gdyż kilka osób pytało mnie co tak pięknie pachnie. Muszę nadmienić, że najlepiej rozwija się w upalne dni, czuć kwiatowo-pudrowy aromat. Podoba się raczej każdemu. Idealny dla zwolenniczek zapachów herbacianych, tak mi się ten zapach kojarzy.

 

Opisuję jednorazowe zetknięcie się tej wody toaletowej z moja skóra.
Rozczarowanie trochę. Mydlany, kremowy. Tak najłatwiej to opisać. Trochę nijaki, trochę coś tam czuć, specjalnie żadnej nuty nie rozróżniłam.
Trwałość dobra, słabnąca, po 3 godzinach malutko czuć, ale w sumie cały dzień, około 9 godzin. Może był kiedyś inny, a wiadomo, że perfumy przechodzą reformulację...

 

Tylko i wyłącznie ten. Nie ma opcji abym użyła innego. Ten zapach to odzwierciedlenie mnie. :-)

 

Zapach do zapomnienia, nijaki, bez pazura. Przypomina dawne kostki zapachowe do WC. Chciałam dać szansę, przekonać się do zapachu, ale naprawdę nie ma do czego. Absolutnie nie kupować w ciemno. Lepiej kupić mniejszą pojemność "pewnika" np. Pure Poison, Alien.

 

Oglądałam kiedyś film, w którym główna bohaterka używała tej wody. Od tamtej pory, gdy widziałam ten zapach w sklepie, przypominał mi się film, bo bardzo mi się podobał. Gdy jednak zdecydowałam się bliżej poznać z samą kompozycją, nieco mnie rozczarowała. To ładny, kwiatowy zapach, ale nie jest ani oryginalny, ani specjalnie uwodzicielski. Po prostu bardzo ładny, kwiatowy zapach dla 25+.

 

Kupię na pewno. Świetnie się go nosi. Trochę kojarzy mi się ze stylu z Chance. Niby inne nuty, inny zapach, ale obydwa są takie pastelowe, mało słodkie, dyskretne i eleganckie.

 

Posiadam odlewkę tej wody na próbę. Pierwsze moje odczucia były negatywne, trochę się rozczarowałam. Jednak im dłużej noszę, coraz bardziej mi się podoba. Jest tam na pewno mimoza i rumianek. Zapach kojarzy mi się z białą koszulą - ja takich nie noszę, jednak nie skreślam. Użyję jeszcze parę razy i może kupię. :)

 

Kupiłem ten zapach swojej kobiecie i miałem mieszane uczucia co do niego. Pierwsze wrażenie jakie na mnie wywołał brzmiało: za słodki. Po chwili zapach się rozszedł i próbowałem wiele innych zapachów, ale zawsze do niego wracałem. Natomiast mam wrażenie, że trzeba uważać z tym zapachem, żeby nie przesadzić z jego ilością. W dużym stężeniu pachnie za mocno, natomiast jak dozuje się go oszczędnie i delikatnie, to kładzie wiele innych zapachów na łopatki.
Mam jednak wrażenie, że lepiej ten zapach leży na mnie niż na mojej dziewczynie. Musiał bym jeszcze przetestować, ale nie jest to zapach dla każdego.

Na pewno są lepsze zapachy, natomiast ten z pewnością jest wart uwagi i wypróbowania.

 

Zakochałam się w tym zapachu kiedy tylko się pokazał i był że mną tak długo, że stał się jakby mną. Piękny, niezbędny jak powietrze. Uważałam go za najpiękniejszy na świecie. Robił wrażenie na ludziach - kobietach i mężczyznach. Utrzymywał się długo, ale moim zdaniem to zapach bardzo subtelny. Na ciele zmieniał się razem z porami dnia. Zrezygnowałam z niego po 12 latach kiedy firma zaniechała produkcji dezodorantów. Nie było łatwo odejść.

 

Piękny zapach, uwodzicielski, wystarczy dwa psiknięcia i cały dzień czuję się zapach, po prostu cudowny, nie ma lepszego, bynajmniej dla mnie. :)

 

Zastanawiają mnie te negatywne opinię o Cerutti. Rozumiem, że powodów może być mnóstwo. Odniosę się do dwóch.
1. Wiek. Nie prawdą jest, że przeznaczony dla kobiet dojrzałych. Używałam go jako nastolatka i dwudziestolatka. Idealnie do mnie pasował i nadal pasuje.
2. Kwaskowatość, zapach gryzący, ostry. Tak owszem może powodować takie doznania w dwóch przypadkach: jeśli nie jest spójny z naszym PH skóry i jest użyty w ilościach faktycznie powalających otoczenie.
Zapach nie pasuje do każdego i nie każdego może polubić dlatego nie pokaże się z tej pięknej strony :)

 

Zuzia, Dorota nie kupujcie w ciemno, zapach jest fajny, dosyć mocny, ale ja wyczuwam w nim kwaśność i to go u mnie dyskwalifikuje. Mam całą 100 i stoi.

 

Okropny zapach. W składzie tych perfum jest geranium, roślina uczulająca. Stąd bóle głowy u co bardziej wrażliwych. Nie są ani delikatne, ani kobiece. Ostre, gryzące.

 

Mam ten sam problem! Strasznie się napaliłam na kupno, ale je wycofali ze wszystkich drogerii:(

 

Dziewczyny mam problem z tym zapachem, ponieważ w perfumeriach już go wycofali i nigdzie nie mogę go powąchać. Czy któraś z Was mogłaby mi je dokładnie opisać? Mam 30l. Lubię zapachy blisko ciała, lekko pudrowe, mleczno-kremowe, mogą być przełamane kwiatami, lecz nie duszące. Te, które posiadam i mam są w stylu: Bulgari pour Femme, Bulgari Petits et Mamas, Trusardi Inside, Chanell Allure oraz Perceiv z Avonu, błagam dajcie znać lub napiszcie do jakiego zapachu na rynku można je przyrównać, Z góry dziękuję!

 

Używam od kilku lat :-)

Koledzy twierdzą, że to zapach z tych zniewalających :-))

 

Bardzo długotrwały zapach z ogonem. Na początku mocny, ale później robi się bardzo przyjemny. Wiele osób pytało, czym tak ładnie pachnę.

 

Cudowny i trwały zapach! Kupiłam je raz i po kilku miesiącach wróciłam do nich. Znowu nabyłam :)

 

A mi od zawsze ten zapach przypomina... Kiszone ogórki. Kilka razy próbowałam do niego podejść... I dalej ogóry :(

 

NIE dla mnie. W latach 90 był ok i miał swój urok, ale kiedy do niego ostatnio wróciłam to już nie to, jest po prostu z poprzedniej epoki. Zapach jest płaski, nie rozwija się, a ze jest bardzo trwały, po godzinie powoduje u mnie silny ból głowy. Można kupić dużo ciekawsze zapachy w podobnej cenie.

 

Ja zakupiłam je wczoraj i dzisiaj wypsikałam się jak szalona... Niestety przesadziłam z ilością ;/ W za dużej ilości drażnią i bolała mnie głowa, ale jeśli tylko muśnie się nimi ciało to i tak je czuć, a efekt jest ok. Chyba trwałe, tego nie wiem, jeszcze dzisiaj nikt mnie nie pochwalił ;p.

 

Mnie się podobają, kupiłam je w marcu, dzisiaj je mam na sobie i... Czuje się świetnie.

 

Kupiłam go z sentymentu do zapachów lat 90-tych. Wtedy był super! Ale to już nie to, teraz zaczął mnie drażnić, jest taki płaski. Może gdyby był w wersji 20ml trzymałabym u siebie małą buteleczkę, ale "setka" denerwowała mnie, kiedy nawet na nią patrzyłam i oddałam ją. Zdecydowanie wolę zapachy współczesne.

 

Absolutne objawienie. Perfumy, którym byłam najwierniejsza przez 10 lat - w starym dobrym stylu, z pazurem, wyróżniające się wśród innych zapachów, nie do podrobienia, wytrawne. Jeżeli naśladownictwo jest najsubtelniejszą oznaką pochlebstwa to mnie naśladowało co najmniej 5 znajomych, które kupowały właśnie te perfumy.

 

Na mężczyzn działa każdy zapach pod warunkiem, że pochodzi z ciała na pięknej kobiety.

 

Jedyny niepowtarzalny do którego wiernie wracam :)Działa na mężczyzn ja magnes:)

 

Jedyny w swoim rodzaju, absolutnie nie wtórny jak ktoś napisał, po prostu bardzo znany i niestety podrabiany. Uwielbiam go wiosną, latem. Ja odbieram go jako dość świeży i ostrawy zapach, zdecydowanie wyczuwalny i łatwo przesadzić z ilością, a wtedy może podduszać dość bliskie otoczenie :)

 

Odnoszę wrażenie, że zapach spopularyzowały różnego rodzaju podróbki - spopularyzowały i sponiewierały, więc choć mi się podoba nie kupię go ponownie. Ogólnie przypomina nieco hinduskie kadzidło, choć nie zawiera paczuli - wydaje się, że można ją wyczuć (albo to ten dominujący sandał i drewno)...

 

Cudowny zapach... Najpiękniejsze połączenie róży, drzewa sandałowego i delikatnej świeżości... W latach 90-tych bardzo popularne, dziś mniej. Ja używam ich z przyjemnością. Zmysłowe, piękne i niezwykle trwałe. Wspaniała kompozycja i piękny flakon. Gdy weszły na rynek były bardzo drogie. Dziś cena bardziej przystępna. Polecam..:)Dla mnie cudowna perełka. To w końcu wielki Nino Cerruti.

W ramach ciekawostki: Nino Cerruti był jednym ze wspanialszych projektantów mody. Pobierał u Niego nauki inny sławny projektant Giorgio Armani..:)

 

Wspomnienia, wspomnienia... Kiedy pierwszy raz go poznałam nie podobał mi się. Być może byłam inna, miałam inne potrzeby? Niedawno go spróbowałam - zaskoczyło mnie, zauroczył mnie. Poczułam się otulona, bezpieczna. Wróciły wspomnieniem emocje z tamtych czasów. Jest wyrazisty, zapadający w pamięć. Mimo, że wtedy go nie używałam, pozostał mi w pamięci...
Subtelność, dyskretna elegancja, klasa. Kobieta delikatna, wrażliwa, uważna i ciepła. Tak mi się kojarzy.
Mój syn, gdy go poczuł stwierdził, że ładnie pachnę - poprzedni zapach mu się nie podobał ;)

 

Zdecydowanie nie jest to zapach dla kobiet młodych czy zwolenniczek świeżych woni. Kiedyś też mi się nie podobał a teraz owszem, poza tym jest bardzo trwały i wcale nie taki ciężki i mulący jak tutaj niektóre osoby piszą. Jednak nie każdemu musi się podobać. W sam raz na zimę.

 

Mam je od wczoraj.
Mmmm, ciepłe, lekko słodkie, ale takie uwielbiam, otulające.
Już są ze mną.

 

To były moje pierwsze prawdziwe perfumy. Wracam do nich, bo to bogaty zapach. Jednocześnie nienachalny, tylko dostojny. Nieprzesłodzony, trwały. Dobrze pachnie na kobietach starszych niż te 25 lat. Nastolatkom nie pasuje.

 

Zużyłam już 3 flakon 100ml. Niepowtarzalny zapach. Wracam do niego każdej wiosny, świeży i długo utrzymujący się. Rozwija się najlepiej w tropikalnych klimatach ;P W sumie to dobrze, że nie każdemu się podoba heh... :D.

 

Gdy dostałam tę wodę myślałam, że się nie polubimy, wydawała się zbyt mocna. Obecnie nie mogę się bez niej obejść. Działa jak narkotyk, uzależniłam się od niej. REWELACJA!

 

Używam od lat. Zdradziłam go, bo zafascynował mnie VERSACE, ale po niedługim stosowaniu uważam, że CERRUTI 1881 nic nie jest w stanie przebić :)

 

Najlepsze perfumy ever! To jedyny zapach, do którego ciągle wracam. Inne perfumy nie mają tego czegoś w sobie.... Kończy mi się flakonik, a ja już myślę, kiedy kupić drugi:)

 

Są naprawdę cudowne. Miałam już tyle różnych perfum, ale kiedy wczoraj poszłam do sklepu perfumeryjnego i przypomniałam sobie ich zapach, to po prostu nie mogłam się im oprzeć!!! Przede wszystkim są bardzo kobiece, a do tego trwałe. Naprawdę polecam!!

 

Ciężki, mulący zapach. Nie polecam!

 

Używam tego zapachu od 1996 r. Dostałam w prezencie i jestem mu wierna do dzisiaj. Niepowtarzalnie cudowny.

 

Używam tego zapachu od 1999 roku. Czasem zmieniam perfumy celem eksperymentu, ale uważam, że te są najlepsze. Teraz otrzymuję je z Londynu i już się nie mogę na nie doczekać. Czuje ich woń w powietrzu.

 

Długo sie wahałam czy je kupić, czy nie, ale po namowie 2 koleżanek zdecydowałam się i nie żałuję. Szczerze mówiąc rzadko zwracam uwagę na zapachy, ale ten... jako jedyny rozpoznaję na ulicy czy w autobusie. Teraz go po prostu uwielbiam. Aczkolwiek nie używam go na okrągło. Natomiast gdy tylko mam go na sobie czuje się tak... seksownie. Dodaje mi wiary w siebie itp. Dla mnie jest on najlepszy!!!

 

Pierwszy raz kupiłam je na swój ślub w roku 1996 i od tamtej pory jestem im wierna... :-)
Pełnia kobiecości! Cudowne!!!

 

Jest OSZAŁAMIAJĄCY!!!! Jest jak narkotyk!!!! Kocham ten zapach!!!

 

Jest wiele ładnych zapachów, ale ten jest na tyle oryginalny, że zostaje w pamięci w postaci elektryzującego wspomnienia, a z magnetyzmem tego zapachu to jak najbardziej prawda =)

 

Wybrałam ten zapach spośród wielu innych zapachów! A jestem wymagająca. Uważam, że są interesujące i kobiece. A w połączeniu z ph skóry wręcz idealne, polecam!!

 

Dla mnie ten zapach jest fenomenalny, ma naprawdę perfekcyjną nutę zapachową :) Używam go dopiero od pół roku, ale wiem, że się z nim nie rozstanę :)

 

Dostałam go na Gwiazdkę 2006 roku od mojego przyjaciela i uwielbiam ten zapach, wybrał go, bo twierdził, że to oprawa moich oczu!!!:))) Sexy jak ja cała i miał rację!! Odkąd zbliżam się do faceta na mniej niż metr, po prostu szaleje, to chyba jakiś feromon!!

 

Cudne - przerobiłam już całą masę innych, ale te po prostu mnie uwiodły!

 

Zakochałam się w tym zapachu jakieś 2 lata temu i od tego czasu używam ich regularnie! Lubię eksperymenty więc testuję także inne zapaszki, ale do tych perfum i tak zawsze będę wracać! Są piękne - lekko słodkie, ale zarazem świeże, niezapomniane i intrygujące, zapach jedyny w swoim rodzaju, aż brak mi słów, ażeby je opisać! Gdy się nimi spryskam czuje się tak świeżo, lekko i wiosennie! A jeśli chodzi o trwałość, to już sama nie wiem jak z nią jest - używałam ich tak długo, aż w końcu przestałam wyczuwać ale otoczenie nie więc chyba z trwałością jest ok!

 

Te perfumy są rewelacyjne, zniewalające. Uwielbiam je i jestem im wierna już od ładnych paru lat. Serdecznie polecam, bo naprawdę warto!!

 

Kiedy raz użyłam tych perfum kilka lat temu, tak do tej pory nie potrafię zamienić ich na inne. Są bardzo kobiece i, to co w nich najważniejsze, mają klasę, nie jest to zapach, który się narzuca, tak jak w przypadku innych perfum, a jednocześnie są bardzo trwałe.Polecam

 

Ładny zapach, z którym nie rozstaje się moja mama ;) Za każdym razem kiedy się do mnie zbliża czuję te perfumy, tak więc wygląda na to że są baaardzo trwałe:)

 

Ten zapach jest niesamowity, za każdym razem, kiedy go czuję mam ciarki na plecach :)

 

To były moje pierwsze zakupione za własne pieniądze perfumy, jak byłam nastolatką. Przyznam się, że obecnie go już nie używam, ale kto wie czy do niego nie wrócę. Takiego zapach się nie zapomina!!!

 

Piękny kwiatowy zapach, ze świeżym akcentem. Bardzo trwały.

 

Uwielbiam go!!! To mój ulubiony zapach i nigdy mi się nie znudzi :))

 

Zdecydowany, uwodzicielski, trwały i bardzo kobiecy zapach. Wystarczą dwa psiknięcia, aby czuć się wspaniale cały dzień. Faktycznie, po innych eksperymentach z zapachami wraca się do niego z utęsknieniem.

 

Bardzo zmysłowy, uwodzicielski zapach :)

 

Cerruti 1881 używam od 9 lat, próbuję go zamienić na inny, ale zawsze powracam do niego. Jest wspaniały.

 

Ładny zapach i bardzo kobiecy :)

 

Ładny zapach, aczkolwiek podobny jest:) Ultraviolet Pacco Rabane!

 

Piękny, charakterystyczny zapach. Polecam!

 

Używam Cerruti od lat i nawet jeśli go zdradzę, wracam z pokorą i utęsknieniem!!! Nie ma podobnego i piękniejszego zapachu.