Carolina Herrera 212 Men NYC

Woda toaletowa spray 100ml
Cena Dolce.pl 321 zł   3,21 zł/ml
Dostępny. Wysyłka w przeciągu 24 godzin *
szt.
10
15
21
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
Brak zdjęcia
MasterDD
gratek
+7 ukrytych
Uwielbiam
Brak zdjęcia
dziubas
adriank
Brak zdjęcia
Tomek P.
Sauce
Lucjan
+8 ukrytych
Używam
Lucjan
Wojtek79
Brak zdjęcia
Sauce
Brak zdjęcia
Brak zdjęcia
Brak zdjęcia
Brak zdjęcia
Brak zdjęcia
dziubas
adriank
Brak zdjęcia
Borys
Tomek P.
+7 ukrytych

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Carolina Herrera 212 Men NYC

Znany i popularny mnie osobiście do siebie nie przekonał pomijam słabe parametry, ale wydaje mi się, że jest sztuczny.

 

Trudno uwierzyć, ale ten zapach od zawsze kojarzy mi się z zapachem szkolnego kleju biurowego.

 

Nie dziwi mnie ilość pozytywnych opinii, zapach trwały uniwersalny i słodko-lekki, na wiosnę i lato.

 

Niby klasyk, ale mnie nie przekonał do siebie, jest po pierwsze mało trwały a po drugie sztuczny.

 

Idealne na prezent dla faceta w wieku 20-40 lat, świeży i lekki zapach. Zakupiłam dla brata i to był strzał w dziesiątkę.

 

Mega jakość, super trwałość. Dziękuję Dolce.pl za pomoc w zakupie prezentu gwiazdkowego.

 

Niestety po reformulacji, kolokwialnie mówiąc, zapach spadł na psy. Był to mój ulubiony zapach w latach 2005-2010. Flakony zakupione w latach 2012 i 2017 to nieporozumienie. Sztuczny i śmierdzący. Ludzie zwracają uwagę, że śmierdzą jakimś potem. Ależ zepsuli ten zapach.

 

Ostatni zakup dla mojego faceta na lato. Od pierwszego powąchania wiedziałam, że to jest to...

 

Zapach nie tylko dla młodszego pokolenia. Doskonale sprawdza się na mnie latem, ale nie w upały, gdyż jest lekko słodki i troszkę za ciężki.

 

Najlepsza woda od Carolina Herrera, zdecydowanie arcyciekawa kompozycja. Idealna na wiosnę i lato, z bardzo dobrą trwałością i projekcją. Polecam.

 

Dobra pozycja dla wszystkich lubiących świeże zapachy. Idealna na wiosnę i lato, ale nie upalne dni. Osobiście nie używam gdyż mam innych faworytów na ten okres, raczej niezobowiązujący zapach z dobrą trwałością.

 

Słabo. Zapach kompletnie mi się nie podoba. Te wszystkie komplementy i zachwyty, hmmm... Są gusta i guściki. Ja osobiście wolę 212 Sexy Men.

 

Bardzo udany zapach, świeży i bardzo uniwersalny. Nadaje się na każdą okazję poza formalnymi spotkaniami, na randkę też bym nie "ubierał". Planowałem zakup, ostatecznie jednak zniechęciła mnie zbyt duża popularność tego zapachu. Spotkałem się z nim częściej niż z 1 Million czy Boss-em szarym i zrezygnowałem i za tą popularność odejmuję gwiazdkę.

 

Tyle komentarzy, pozytywnych opinii i wysokie oceny, a ja niestety jestem rozczarowany zakupem. Dobrze, że nabyłem tylko próbkę. Trwałość ok, ale sam zapach wydaje mi się nijaki. Jak niżej pisano, krem Nivea. To moja subiektywna ocena, ale jestem w zdecydowanej mniejszości, patrząc na resztę opinii.

 

Używam 212 od kilku lat. Jak dotąd nie znalazłem nic lepszego dla siebie. Dla mnie bomba. ;)

 

Bardzo udana kompozycja. Jeden z najlepszych świeżaków, jak też udanych pachnideł od Caroliny Herrery. Jego największym minusem jest ogromna popularność. Plusem duża trwałość. Nie narzuca się otoczeniu. Zapach uniwersalny na każdą okazję, głównie na co dzień. Target bardziej na 18-25 lat, niż dla dojrzalszych mężczyzn.

 

Obłęd! Tak pachną moje bokserki po wypraniu!

 

Wspaniały zapach. Bardzo uniwersalny, nowoczesny. Jest świeży. Długo utrzymuje się na skórze oraz na ubraniach.

 

Może nie dla uczniów szkoły podstawowej. Oni powinni pachnieć mydłem. Poprawny zapach dla faceta 25+. Dla mnie osobiście nic specjalnego.

 

Dla uczniów szkoły podstawowej z pewnością tak, ale nie nazywaj chłopców w tym wieku mężczyznami, proszę.

 

Pozycja nr 1 na liście męskich pachnideł.

 

Ooooo tak. Białe ściany jak białe samochody, białe jak krem Nivea. :-) Banalny zapach w banalnym flakonie. Pozycja nr 212 na liście męskich pachnideł zasłużona. :-)

 

Odnośnie konkretnych odpowiedzi. Ludziska, białe samochody to jak ściana w pokoju. Nic więcej. :)

 

Ludziska, ten zapach to krem Nivea w płynie. Nic więcej.

 

Krzysiek, moim zdaniem jest odwrotnie. Code ma fajnego pazura cytrusowo-miętowego, ;) ale 212 też jest świetny.

 

Pewnie zależy do czego, dla kogo i według kogo... Code Sport: delikatny, miętowy, trwałość przyzwoitą. 212: delikatnie słodki, bardzo się 'narzuca' (nawet przesadnie), jednak ogólnie robi większe wrażenie. Trwałość wysoka.

 

212 czy Code Sport od Armaniego? :)

 

Obecna wersja to już nie to samo... Jest tylko kopią i to słabą kopią!

 

Miałem próbkę wody, którą zamówiłem pod wpływem tak wielu pozytywnych opinii. Ostatecznie nie zdecydowałem się na zakup pełnego flakonu, choć zapach faktycznie jest nietuzinkowy, charakterystyczny i bardzo nowoczesny pomimo tyłu lat istnienia na rynku. Kompozycja świeża i w amerykańskim stylu, co wyróżnia ją na tle typowych, europejskich pozycji. Popularność perfum i tak dobre opinie mnie nie dziwią, bo to bardzo udany i ponadczasowy produkt. Aromat jednocześnie delikatny i wyrazisty. Początkowo bardzo świeży, później lekko osłodzony. Trwałość i projekcja dosyć dobra. Woda idealna na wiosnę i ciepłą jesień. Na upalne lato nie polecam, gdyż zapach nie jest wyraźnie orzeźwiający i może być lekko duszący. Do tego woń dość syntetyczna, która nie pasuje do skrajnych upałów. Zapach jest seksowny i podoba się dziewczynom. Perfumy dla młodych i aktywnych mężczyzn, na imprezy i swobodne okazje, ale też dobre do użytku codziennego. Zapach nie jest zbyt elegancki, więc odradzam dojrzałym i starszym panom w garniturach. Wszystkim innym polecam. Uważam, że pierwsza woda 212 jest lepsza niż późniejsze wersje Sexy i Vip.

 

Perfumy ponadczasowe, jako jedyne mi się nie nudzą. Trwałość super. To już trzecia butelka, którą kupiłem i na tym się nie zakończy. Polecam.

 

Kocham ten zapach! Miałam damski odpowiednik, ale to nie to samo! Używam teraz męskiego. :D

 

Szkoda, że to nie to, co kilka lat temu. Zawiodłem się na nowej wersji. Zastanawiam się, gdzie można jeszcze dostać starą 212?

 

Jak z trwałością?

 

Zapach świeży, długotrwały. Perfumeria Dolce.pl godna polecenia. Przesyłka szybka i zgodna z zamówieniem.

 

Są świetne, chociaż piękny zapach rozwija się powoli.

 

Zapach piękny, trwały, działa na kobiety. :) Pobudza zmysły, idealny ma zimowe, randkowe wieczory. ;) Perfumeria na medal, błyskawiczna przesyłka, perfumy oryginalne. :)

 

Zapach idealny dla kogoś, kto z perfumami ma do czynienia raz na bardzo długi czas. Znam dziesiątki lepszych męskich wód. A Tomekkm niech z tym tekstem "poległem opinią" wróci do szkoły, podstawowej, by było jasne. Chłopisko mnie szczerze tą chłopską ortografią i językiem rozbawiło! :)

 

Ja jestem trochę rozczarowany. To był mój absolutny nr 1 do momentu, gdy ktoś zaczął przy nim coś "majstrować". Zapach stał się bardziej syntetyczny, sztuczny i pozbawiony tego czegoś niepowtarzalnego co mnie w nim zawsze nieziemsko zachwycało. Szkoda, bo przez to i trwałość jest trochę gorsza. Zacząłem więc szukać innego zapachu i po wielu próbach znalazłem. Luna Rossa Prady- cudo, niesamowicie piękny i trwały zapach. Szczerze polecam wypróbować, szczególnie tym którzy są trochę rozczarowani obecną 212-tka.

 

... Ładny, subtelny zapach. Oryginalny i ponadczasowy. Polecam na lato, ponieważ daje uczucie niebywałej świeżości. Opinia kobiet: "jakbyś wyszedł z pod prysznica". Polecam osobom młodym-ciałem i duchem. Dobry na kobiety.

 

Mój pierwszy zapach z górnej półki. Pamiętam jak dziś gdy jako 16-latek spędziłem długie godziny czytając setki komentarzy o perfumach, żeby jak najlepiej zagospodarować jedyne pieniądze jakie posiadałem i wybrałem po opiniach w ciemnio 212!. Od tego czasu mięło już prawie 10 lat i powiem tak zapach wciąż jest w moim top 5 i nie wiem co on ma w sobie, bo dla mojego nosa, po zaaplikowaniu na nadgarstek nie pachnie zniewalająco i jakoś mocno i mam kilka zapachów, które bardziej mi się podobają. Lecz rzeczywiście nosząc go zbiera się komplementy typu"pachniesz świetnie" a całą magię pojąłem, gdy mój kolega spryskał się moją 212 i po około 3h poszliśmy grać w piłkę całe boisko wypełniała ta piękna raz mocną, a raz delikatna szczególnie gdy jest gorąco(sport, lato)zapach ciągnie się za noszącą go osobą nawet i 10metrów, koszulę w szafie czuć nim po tygodniu i rzeczywiście pachnie świetnie mega trwałość i intensywność, ale tak jakby na odległość. Kozak 10/10 warto mieć go zawsze w kolekcji.

 

Zapach klasyczny:) Pełen świeżości i elegancji, a także unoszący się wokół tłumu nie pozostaje nie zauważalny:) Polecam.

 

Po reformulacji to już nie ten sam zapach niestety. Do tego kiedyś bardzo trwały i utrzymujący się, a teraz praktycznie po 2 godz ledwo co.
Tragedia jak tą 212 zepsuto.

 

Moim zdaniem woda trochę się popsuła. Zapach jest bardziej ulotny tzn krócej trzyma. Praktycznie nie widać różnicy z dezodorantem.

 

Wg mnie podobną wodą do CH 212 Men jest Bulgari Aqua pour Homme Marine.

 

Bardzo dobry zapach na wiosnę i lato :P może ktoś zna podobne zapachy? Są jakieś odpowiedniki? I co możecie polecić podobnego?

 

Ponadczasowy zapach, do tego bardzo uniwersalny. Czy to na spotkanie, czy wieczorne wyjście do klubu.
Kobiety go uwielbiają, ja podobnie-od lat zawsze wracam do 212tki ;)

 

Proponuję przetestować Dior Homme Cologne. Cytrusowy i ładny zapach może ładniejszy od Herrery? Trwałość również na poziomie CH212. Dostępne są również w Dolce.pl :)

 

Ja podobnie jak Kuka - po testowaniu innych zawsze wracam do CH 212! Kocham ten zapach, jego cudowna ostra świeżość na początku, ciepło środka i ogromna klasa końca powalają mnie bezwzględnie! Nie ma w nim niczego wtórnego, jest odkrywczy i "inny" od całej rzeszy "pięknych" i "bez indywidualizmu" zapachów typu Boss, Lacoste, Armani, Gucci!

 

Po testowaniu innych zapachów zawsze wracam do starej dobrej 212! :)

 

Zastanawialiście się, dlaczego 212 pour homme podoba się tylu kobietom?.... Dlatego, że ma w swoim składzie bardzo damskie nuty zapachowe i wiele kobiet najchętniej by się spryskało tym zapachem. Jeżeli chodzi o męską stronę 212 to jest to na pewno zapach lubiany przez młodsze pokolenie, facet po 40-stce prowadzący firmę i jeżdżący dobrym samochodem w życiu nie użyję tego zapachu.

 

Dla tych co chcą zaoszczędzić 70 zł ( 100 ml ) to polecam L'Eau Par Kenzo.

Porównanie:
- Carolina Herrera 212 Men:
Nuty głowy: zielone liście cytrusów, świeżo skoszona trawa, przyprawy.
Nuty serca: imbir, zielony pieprz, płatki gardenii.
Baza: drewno sandałowe, transparentne piżmo.

L'Eau Par Kenzo pour Homme:
- Nuty głowy: yuzu, liście lotosu, mięta wodna.
Nuty serca: zielony pieprz, mandarynka, lilia wodna.
Baza: drewno różane, piżmo.

Dodatkowo wprowadzone na rynek w tym samym roku :D Dlaczego uważam, że Kenzo bije 212 man na łeb? Zgodzę się z tym, że bardziej interesującą nutę głowy ma 212. Nie wiem czy ktoś z Was wie, ale nuta ta trwa maksymalnie 6 minut. Idąc do perfumerii 90% ulega właśnie tym 6 minutom a potem jest bardzo rozczarowana. Zauważmy, iż nuta serca oraz bazowa mają te same składniki (różnica jest znikoma). Trwałość - porównywalna (sam testowałem i miałem). Kenzo jest znacznie intensywniejszy! Nie wiem dlaczego tylu ludzi ulega powszechnemu stereotypowi, iż droższe jest lepsze?!? Rzeczywiście, nie znając Kenzo L’Eau Par pour Homme uważałbym 212 za najlepszy "świeżak". Ale jak już wyżej napisałem - wolę mieć bardziej intensywny, o 70 zł tańszy ten sam zapach...

 

Podzielam Opinie Wszystkich Tych Którzy Są Na Tak...
Ten zapach mnie powalił na kolana, kiedy po raz pierwszy go poczułem i nadal czuję do niego to samo...
Polecam go w ciemno!!!

 

Przesyłka ekspresowa... Bardzo dobra perfumeria... Perfumki zarzuciłem na siebie pierwszy raz, ale sądzę, że udany zakup :) dokupiłem także 212 vip, bardzo ładna na porę nocna ;)

 

Jazzik ma rację, mam identyczne odczucia co do trwałości, 3 lata temu kiedy go miałem ten zapach był mega mocny, korek do tej pory wyraźnie pachnie... Teraz natomiast spryskując się nim u znajomego dość intensywnie (oryginałem), nie wiem nawet kiedy zapach się rozmył, ulotnił... Masakra, a chciałem go jeszcze kiedyś kupić.

 

WItam ;) mam dylemat ponieważ nie wiem co wybrać ten zapach czy może Versace Medusa PH. Dodam, że mam 19 lat. Proszę o pomoc ;)

 

Najlepszy zapach dla mężczyzny, dla konkretnego faceta z klasą.
Długotrwały zapach, na ciele i odzieży utrzymuje się kilkanaście godzin, później troszkę słabnie, ale przechodząc obok swojej bluzy, którą powiesiłem na wieszaku, poczułem troszkę ten zapach, nawet po 24 godzinach! Używany niemal codziennie, 100 ml wystarczy na pół roku.
Niektórzy piszą, że zapach nietrwały, bo mieli do czynienia z podróbką, i tyle!

 

Proste pytanie, bo nie chcę szukać wśród tylu komentarzy :) 212 na wiosnę/lato jak najbardziej?

 

Szczerze nie rozumiem fenomenu tej wody. Zakupiłem tester za 180 zł i jestem bardzo rozczarowany - pieniądze wyrzucone w błoto. Po psiknięciu trzyma może z 1h, głównie zaraz po psiknięciu jest wyczuwalna, a z minuty na minute jest coraz gorzej. Przed wyjściem do kościoła popsikałem się CH12, a po wyjściu z kościoła już nic nie czuć. Nie wiem czy to wina skóry, że trzyma nawet nie 1h, czy może psikam się za mało, ale szczerze odradzam.

 

Herrerę, nowe, poreformulacyjne D&G jest cieniem samego siebie.

 

Dzięki za pomoc!!! Już wybrałem, na pierwszy ogień w taki razie Carolina!!! Jeszcze raz wielkie dzięki.

 

Jeden i drugi zapach jest piękny, ale ja bym wybrał Herrere, bo na mnie jest trwała - pachnie calusieńki dzień dopóki się nie umyje :D.

 

Proszę o pomoc!!! Czy ktoś mi pomoże... Dolce&Gabbana Pour Homme czy Carolina 212 Men?

 

Do Maćka, stary masz w 100 % rację, idealnie to ująłeś - są zbyt kwiatowe i mydlane, trzeba się zastanowić, czy mój sposób bycia i charakter pasuje do tego zapachu. Wątpię, żeby kupił je facet, który słucha rocka albo bluesa ;) ale oczywiście może wielu się podobać... Mnie nie!

 

Kwiatowy i mydlany może nie jest, ale na pewno silnie "ziołowy", tzn. w tym kierunku ewoluuje. Wg mnie idealny na wiosnę.

 

Im mniej psikniesz, tym ładniej pachną! Takie są te perfumy :)

 

Ten zapach jest jak kobieta - trzeba wiedzieć jak się nim posługiwać:)

 

Dodam jeszcze, że wiele osób specjalnie pisze negatywne opinie, aby zapach nie stał się bardzo popularny :) Wiem od kogoś kto się naprawdę na tym zna :)
Warto jednak samemu je ocenić, żeby nie było "kierowałem/am się opiniami na temat tego zapachu i jestem rozczarowany/a..."
Każdy ma inny gust i na każdym zapach pachnie trochę inaczej, czasem całkiem inaczej.
Tak samo jest z trwałością. Znam osobę na której jedne z najtrwalszych wód toaletowych marki Joop! Pachną bardzo krótko, a na mojej skórze są bardzo intensywne i nie można się ich pozbyć długi czas.

 

Miałem ten wspaniały zapach, na mojej skórze pachniał baaardzo długo i baaardzo ładnie - podobał się wszystkim!

Gdy psikałem się rano przed wyjściem do szkoły ok. Godz 7:00 do godz. 23:00 był jeszcze mocno wyczuwalny.
Myślę, że jak bym się nie mył, to było by go czuć jeszcze na drugi dzień, ale wole jednak się umyć i rano ponownie się psiknąć. :-)
Wieczorami, gdy grałem w piłkę z kolegami zapach zostawiał za sobą piękną delikatną nutkę, właśnie wieczorem, ciepłego słonecznego dnia CH212 pachniała najpiękniej.

Gdy skończy mi się PR Black XS L'Exces na 100% wrócę do Herrery.

 

No i pojawiła się wreszcie u mnie na półce, stoi dumnie obok HB Energise i CK Euphorii Men Intense. Od jutra dam odpocząć tamtej dwójce i potestuję 212 :D.

 

Zapach rewelacyjny i bardzo trwały, na ubraniach czuć go nawet po praniu.

 

Jest super. Używam go już rok, nie nudzi, nie mdli, trwałość na wysokim poziomie. Godny polecenia:)

 

Zapach rewelacyjny jak dla mnie, podoba się kobietom, wiele razy w pracy słyszałem "czym ty tak cudownie pachniesz", kilka razy nawet się zdarzyło, że zaczepiły mnie nieznane dziewczyny na ulicy( a do przystojnych nie należę). Tak więc zapach bardzo udany, ale to jak ze wszystkim kwestia gustu jednym się podoba innym nie.
A tak na marginesie duży pozytyw dla firmy Dolce.pl za szybką wysyłke i prezent w postaci próbki Gucci sport.

 

Innowacyjny i subtelny. Zapach po prostu rewelacyjny o bardzo zmysłowej nucie drzewnej, idealny na dzień i bardzo trwały. Psiknij swoje nadgarstki w najbliższej perfumerii a zobaczysz ile potrafi dać przyjemności. Chyba, że jesteś urodzonym malkontentem to wtedy zdaj się tylko na swoje gusta.
P. S
A przy okazji wielki pozytyw dla Dolce.pl- pełen profesjonalizm.

 

Mega zapach:) Kupiłem na Dolce.pl - rewelacyjny sklep - dla siebie CH212 Men, dla żony CH212. Obydwoje jesteśmy zachwyceni. Jak żona zobaczyła swój zapach była zadowolona, jak poczuła mój do po prostu... I tu cenzura:D.

 

Kupiłem, bo Pani w stacjonarnej perfumerii powiedziała, że na pewno się spodoba mojej dziewczynie, bo wszystkie laski na to lecą. Taki świeży ogólnie. Ale moja dziewczyna prawie ich nie czuje, no i oprócz mojej mamy i chłopaka siostry nikt na nie nie zwraca uwagi.

 

CH 212 używam od wielu lat i ciągle fascynuje, nie tylko mnie, ale wszystkich znajomych, GITES ZAPACH -ma tą tajemnice nieodgadnioną.

 

Szału nie robi. 4 mocne psiknięcia około 4 godziny temu i teraz czuje ten perfum tylko na koszulce w okolicach szyi i klatki piersiowej. To co psikałem na nadgarstek już dawno wyparowało. Ten perfum ma najwięcej pozytywnych opinii z wszystkich innych dostępnych na Dolce.pl i po raz kolejny wiem żeby nie sugerować się tym co czytam w internecie. Myślałem, że to serio jakiś najcudowniejszy perfum na świecie, prawda okazuje się inna. Ludzie powinni przetestować więcej zapachów. Sam testowałem około 25-30 różnych perfum i niestety jest to jeszcze mało. Dobrze, że nie kupiłem pełnej butli 100ml, bo bym się na prawdę rozczarował. Teraz wiem, że jednak zostaje przy tym co już wypróbowane od lat :) mam na myśli Issey i jego topowy perfum który nigdy się nie znudzi!

 

Używam od miesiąca. Zapach bardzo ładny, ale szału nie robi. Kobiety z pracy wyszczuwały dopiero po dokładniejszym "w wąchaniu się" i dopiero wtedy wydawały z siebie głośne Mmmmm ;)Chyba najbardziej czuć na ubraniach.

Perfumy godne polecenia, ale ogromnego szału nie robią.

Następne w kolejce do przetestowania czekają CHANEL Egoiste Platinium lub Allure Home.

 

Niestety, wersja z Hiszpanii to nie to samo, co kiedyś. Mimo to, zapach ma swoją głębię i pierwsze już zachwycają, czego nie można powiedzieć o większości zapachów na rynku. Przy 100ml może się znudzić.

 

Perfuma, perfum. Jak używa się takich perfum, to przydałoby się kilka lekcji z gramatyki i ortografii.

 

To jest chyba trwała perfuma, ale inna perfuma też może być trwała np. taka perfuma jak Kenzo PH i ta ostatnia chyba jest bardziej trwała od tej pierwszej.

 

Właśnie mi się skończyły, baaardzo trwałe nawet po praniu czuć je na ubraniu ;] są cudowne maja taki inny zapach świeży, który rozkwita i zmienia się i zaskakuje nas czymś zupełnie nowym o nowym :D polecam ten perfum... 212 sexy men są słodkie choć pewnie na wieczory w sam raz na jakąś randkę, te sprawy ;]

 

Czy miał ktoś styczność z CH 212 ON ICE 2010?

 

Piękny zapach, jak ktoś w ogóle może pisać, że jest to nie trwała perfuma, parę psiknięć i efekt gwarantowany, a co do perfumerii wszystko ok:) Na wiosnę i lato idealny wybór.

 

Zapach jest śliczny, baaardzo intensywny i świetnie rozkwita! Trochę jestem zaskoczony, że pojawiają się opinie o kiepskiej trwałości tych perfum, bo osobiście nie używałem trwalszych perfum. Na ciele sam czuję je parę ładnych godziny, a otoczenie wyczuwa je przez praktycznie cały dzień, już nie wspominając o psiknięciu na ubranie. Także 2 psiknięcia na ciało w zupełności wystarczą, plus 1 na ubranko ;)

 

Zapach jest świetny i trwały, ale używam go już od prawie sześciu lat i chyba czas na zmianę. Podejrzewam, że będę się jednak musiał sporo natrudzić, żeby znaleźć godnego następcę dla 212.

 

Mam ch 212 i azzaro, oba są świetne, według mnie najlepsze na wiosnę -lato no i bardzo trwałe polecam szczerze!!

 

Miałem i powiem szczerze bardzo fajny zapach, ale jeśli chodzi o reakcję kobiet, to nie umywa się do Azzaro Chrome:)

 

Produkcja hiszpańska? No i... Ktoś ma zamiar uczyć Puig'a jak się robi perfumy? Ah... Te ponad dwieście wpisów mówi samo za siebie - mega popularny.

 

Bier L'Homme, nie jestem kobietą, ale już niejedna mówiła, że te są bardzo na miejscu;)

 

Opinia subiektywna: wiem dlaczego podoba się tak wielu osobom. Bo jest po prostu przeciętny do bólu. Możecie mnie ukamienować a ja i tak powiem swoje. Zwykły "kioskowy" zapaszek. Niektóre Adidasy pachną bardziej z charakterem niż CH212.

 

Zastanawiam się pomiędzy 212-tką a L'Homme Yves Saint Laurent. Jak sądzicie, który zapach jest ciekawszy? (pytanie przede wszystkim do kobiet :) )

 

Nic specjalnego poza ładnym zapachem, trwałość beznadziejna, godzinka i po zawodach, wietrzeją szybko, zaznaczam produkcja hiszpańska.

 

Niewątpliwie trwały, aczkolwiek niezbyt ciekawy zapach. Niestety na nikim wrażenia nim nie zrobiłem.

 

Zapach piękny i trwały. Naprawdę warto kupić.

 

Przeciętny, nie zwracający uwagi, nietrwały.

 

Super sprawa, naprawdę warto!!!!!!!!!!!

 

Jak dla mnie "perfumka" wyśmienita, ale niestety zapach w ogóle nie trwały, a o podróbce raczej nie ma mowy, bo kupiłem ja w perfumerii stacjonarnej.

 

Chyba nie zrozumiałeś jakie perfumy komentujemy i piszesz jakieś bzdety dot. Gucci a chyba nie wszedłeś na Gucci.

 

Fajny ale... Ilość opinii mówi sama za siebie. Przerzucam się na Polo Blue RL. Pozdro!

 

Gucci Envy jest jednym z najbardziej trwałych zapachów jakie powstały, w dodatku jest jednym z najpiękniejszych. Naprawdę warto go mieć, kupiłem go nie mając pojęcia jak pachnie, bo w stacjonarnych perfumeriach go nie ma, wiec powąchanie go jest wręcz niemożliwe, chyba, że na kimś. Mimo to była to najlepsza inwestycja jeżeli chodzi o wodę toaletowa.
Wejdź na Gucci i poczytaj opinie.
A propos- Envy to zupełnie inny zapach od Bottled.

 

Szukając zapachu dla siebie kierowałem się waszymi opiniami. I muszę przyznać, że nie żałuję wyboru. Zapach naprawdę mi się podoba. Ma to coś w sobie a to jest plus. Na pewno nie dla każdego ten zapach jest stworzony(każdy ma swój gust).
Mi się podoba i czuję, że to jest to czego szukałem. A i wielki plus dla firmy.
Pozdrawiam.

 

Zapach ładny i trwały, ale dla mnie duszący na dłuższą metę podobnie jak Armani Code czy Platinum Egoiste i wiele innych. Do tej pory jedynym zapachem, który mi nie przeszkadzał był Hugo Boss Bottled. I tu mam ogromną prośbę czy możecie mi poradzić jakiś delikatny i trwały zapach?? Słyszałem ze Gucci Envy jest taki właśnie. Z góry dziękuję.

 

Dzięki takim jak wy pachnę niepowtarzalnie i na to wyrywam ślicznotki ;] pozdro dla subtelnych pań, panom życzę powodzenia... W poszukiwaniach.

 

Dla mnie wypas ;)

 

Kupiłam dla męża. Zapach się spodobał. Wg mnie zgadza się z opisem. Skojarzył mi się z Crossmenem zielonym, lecz to wersja bardziej intensywna i z ostrzejszą głębią. Trwałość wieeelogodzinna. Jedyna wada to to, że przy mężu nie czuć moich perfum - 212tka "zagłusza" wszelkie inne zapachy!

 

Kupiłem ten zapach kierując się opiniami. Otrzymałem towar i po pierwszym zastosowaniu byłem zadowolony. Jednak wspomnienia mam niemiłe. Zapach trochę duszący, spodziewałem się orzeźwienia, takiego powera. Niestety zapach trochę męczący. Sprzedałem na Allegro i zakupiłem Davidoff Good Life oraz Azzaro Chrome :)

 

Hmm jednak troszkę przesadziłem z tym, że na zimne dni pasuje w sam raz, zapach świetnie się rozwija w cieple, w samochodzie włączyłem ogrzewanie to myślałem, że się uduszę =D, ale pozytywnie ofc, trzeba będzie coś zakupić na zimę jednak =)

 

No i otrzymałem paczkę =) pierwsze wrażenie niewyczuwalne myślałem no pięknie po ptokach a tu nagle zapach zaczął się rozwijać fenomenalnie przechodzi z jednej nuty do drugiej i wcale nie powiedziałbym, że jest to zapach lekki na lato, dużo świeższy jest Allure Sport, który miałem przed tym zapachem, 212 jest cięższym zapachem, na te dni co są teraz wydaje mi się, że 212 jest w sam raz =) co do perfumerii wszystko w jak najlepszym porządku.

 

Na samym początku podobne trochę do Fahrenheita, bardzo trwałe, ale jak dla mnie jednak takie trochę "zwykłe", brak im czegoś. Ale innym powinny się spodobać.

 

Zapach rewelacyjny, szkoda ze tak popularny, przez co "w moich oczach" stracił sporo, no i trwałość (na mojej skórze) pozostawia wiele do życzenia. Pozdrawiam.

 

Właśnie zakupiłem 212, czekam niecierpliwie zobaczymy czy będzie wszystko w porządku =)

 

Piękny zapach, choć na początku mnie niemiłosiernie drażnił swoim świdrowaniem w nosie. Teraz wszystko się zgrało ze skórą i jest istny szał ciał :)

 

Największym plusem zapachu jest jego trwałość, natomiast zapach jest strasznie przeciętny i szału nie robi. Przed 212 pryskałem się Davidoff Echo i z tego co zauważyłem dużo bardziej podobał się kobietom, ale niestety jest bardziej ulotny. Ogólnie woda toaletowa jest godna uwagi, ale jak napisałem szału nie robi. 6-/10

 

Ludzie co wy się tak zachwycacie zapach jest dobry, ale jest masa o wiele lepszych. Poza tym ta mega trwałość to lekka przesada, bo moim skromnym zdaniem zwykły czarny Adidas jest trwalszy, a zaznaczam, że kupuje same oryginały.

 

To ulubiony zapach mój i męża. Jest super.

 

Dla mnie super- rewelacja eksplozja świeżości na początku - cytrusy i coś tam jeszcze... Po jakimś zapach rozkwita i jest bardzo trwały! Polecam!

 

Mam teraz na sobie ten zapach(próbka 1,5 ml) i co? Hmm... No właśnie NIC. Zapach jest OK, Ale co z tego? Wcale się nie dziwie, ze podoba się tak wielu osobą. Nie jest ani kontrowersyjny, ani wybitnie zły, ale też nie jest oryginalny. Dla mnie średniak. Tak samo jak Aqua Di Gio. Na lato jak znalazł. Polecam Bossa Bottled(Szary) oraz moje odkrycie na jesień - zimę Kenzo Jungle Men.

 

A dla mnie zapach beznadziejny... Bratu bardzo się podoba, ale dla mnie jakiś taki chemiczny, a na ubraniach po prostu śmierdzi..

 

Bardzo ładny zapach... Można się w nim zakochać! Na początku wydawał mi się brzydki w porównaniu do Lacoste Red... Ale po kilku minutach zapach niesamowicie się rozwinął i naprawdę jest extra..! Polecam!

 

Pytanie do wszystkich: co możecie mi powiedzieć o zapachu Guy Laroche Drakkar Noir. Nadaje się dla 26-latka i czy ładnie pachnie? Dzięki, pozdro.

 

Aha i mam jeszcze jedno pytanie, czy te perfumy nadają się na jesień i zimę?

 

A mnie ciekawi jedna rzecz, jak to jest ze zapach w trakcie upływu czasu potrafi się zmieniać i nie mam na myśli tutaj zmiany intensywności, a przechodzenia z jednej nuty w drugą, a swoja droga bardzo korci mnie aby wypróbować te właśnie perfumy, nigdy nie miałem z nimi styczności, mam nadzieję, ze się nie zawiodę.

 

To moja 2 buteleczka i jestem zadowolony nie ma lepszej wody na letnie dni. Szkoda tylko, że już taka popularna jest ta woda. Szykuje się jeszcze na Chanel Allure. A na jesienne dni i zimę polecam Armani Code, wypas:D.

 

No i jestem zmuszony napisać korektę! Pierwsza opinia napisana po pierwszym zetknięciu z wodą, trochę emocjonalnie ( bo to był wyczekiwany prezent) i wrażenie takie sobie. Jednak sam chwyciłem się na tym by nie opiniować zapachów na chybcika, przy pierwszym kontakcie! Trzeba tu było trochę czasu i niespodzianka, nie tak źle, a nawet przyjemnie! Pozdrawiam i już mam zamówienie oczywiście z Dolce.pl na następny flakon.

 

Dla mnie porażka! Nie czuje w nim żadnej świeżości! Słodki, duszący. Stanowczo nie mój gust. Perfumeria extra!!! Pozdrawiam.

 

Kobiety go kochają, ale wszystkie go znają... Nic oryginalnego... Chcesz pachnieć jak wszyscy - kup 212.

 

Bardzo trwały, czuć go bardzo długo i z daleka. Dla mnie zapach ten jest pełen sprzeczności, gdyż z jednej strony można rzec jaki piękny, ostry, mocny oryginalny, a z drugiej strony ma w sobie coś tak denerwującego, tak dusznego, że chce się krzyczeć i uciekać, jak od agresywnego skunksa. Ja po prostu tego zapachu nie znoszę.

 

Coś okropnego. Totalna porażka. Jak w ogóle można się tym zachwycać.

 

Zapach bardzo poprawny, trochę oklepany, ale prawdziwy mistrz jest tylko jeden i jest to ISSEY MIYAKE.

 

Kupiłem próbki CH 212.
Na początku miłe zaskoczenie, spryskałem się przed wyjściem na imprezkę. Zapach bardzo ładnie się rozwijał i cały czas go czułem.
Po kilku godzinach sam go wyczuwałem. Dzisiaj ok południa powąchałem koszulkę i także było wyraźnie czuć ten zapach. Dodatkowo posiadam Channela Allure Home Sport i powiem, że oba są bardzo trwałe, ale mojemu gustowi bardziej odpowiada CH 212. Bardzo możliwe, że to kwestia tego iż Channel to mój drugi flakonik 100ml i do tego zapachu się przyzwyczaiłem, i po jakimś czasie go nie czuje... ;)

Oba zapachy o których wspomniałem są świetne i polecam...

 

Do Rafał... Boss Selection a 212 to zupełnie inne zapachy. Boss jest ciepły z główną nutą przypominającą skoszoną trawę. Zapach na wieczory raczej zimowy natomiast 212 to zapach rześki radosny zupełnie inny niż Selection. Wiem, bo posiadam obydwa. Jeżeli chodzi o trwałość to niestety Hugo jest bardzo nietrwały a szkoda, bo to mój ulubiony zimowo-wieczorowy zapach, pod tym względem 212 bije go na głowę.

 

CH212 - jedynie może mu dorównać Ambercrombie Fierce, którego w Polsce się nie dostanie.

 

Nie szata zdobi człowieka... Ale ten zapach z pewnością każdego mężczyznę ubiera w nutę niezapomnianą i cudowną. Wodzi zmysły, tak ze nie można się od niego oderwać. Wyjątkowo pasuje do eleganckiego, ale szalonego mężczyzny. BARDZO TRWAŁY I INTENSYWNY.
Skutecznie przyciąga uwagę.

 

Ten zapach działa, jak narkotyk, sięgasz po niego i nie wiesz kiedy przestać. 212 Men to poezja, która pozwała dostrzec świat w jego prawdziwym pięknie. Nikt nie przechodzi obojętnie obok 212 Men.

 

... Boss mocniejszy od tego zapachu??? Nie wierzę... Mogę zaświadczyć, że zapach Carolina Herrera 212 jest megatrwały i intensywny. Pod względem trwałości stawiam te perfumy na jednej półce z np. Chanel Allure albo Egoiste!

 

Po tych super komentarzach poszedłem wczoraj do perfumerii zobaczyć, jak to pachnie i zawiodłem się myślałem, że będzie to coś innego. Na jednym nadgarstku miałem ten zapach, a na drugim miałem Hugo Bossa Selection i powiem wam szczerze, że Boss lepiej wypadł. Jest to ta sama nuta zapachowa, ale Boss jest o wiele trwalszy i taki mocniejszy:) To moje zdanie, wybór zostawiam wam :) Pozdrawiam:)

 

Kiedy będzie w końcu 212 On Ice 2009 w PL???? Czy czekamy po prostu na podróbki? Nie potrafię tego zrozumieć.

 

Pytanie do Dolce: Jakie perfumy na lato dla 30 latka, które zostawiały by za sobą przysłowiowy ogon proponuje Dolce.

Przyp. Dolce.pl: Do najbardziej trwałych, świeżych, letnich zapachów zaliczyłbym m.in. 212 Men, Dior Homme Sport i Chanel Allure Homme Edition Blanche...

 

Wczoraj skończyła mi się klasyczna 212( oczywiście rewelacja:)i spróbowałem 212 Splash niebieskiej! Pierwsze wrażenie - porażka, strasznie pospolite, ale moja dziewczyna zachwycona, mówi, że bardziej delikatne i świeże, pomyślałem zobaczymy!
Ale jak on się ślicznie rozwinął, czuć klasyczną 212 ale ma w sobie to coś na plus - nie żałuję! Herrera rządzi!!! Szkoda, że nie ma nowego On Ice :(

 

Stróż - każdy zapach odczuwa inaczej (krócej lub dłużej). Ja używam 212 i jest zdecydowanie trwały. Dzisiaj rano się spryskałem, a w godzinach południowych w sklepie jakaś nastolatka powiedziała "ale ktoś się wypsikał", więc zapach jest raczej intensywny ;)

 

Jako kobieta mogę stwierdzić, że to najpiękniejszy zapach na moim facecie:) Według mnie jest bardzo trwały, ubrania z CH 212 potrafią 'zapachnić' cały kosz na pranie;) Polecam!

 

Od kilku dni jestem posiadaczem tego zapachu, który jest rewelacyjny bez dwóch zdań. Nie miałem jeszcze okazji "testować" go w szerszym gronie, dlatego mam pytanie. Otóż około godzinę po użyciu zapachu nie czuję, czy też tak macie? Jak jest wyczuwalny dla otoczenia po dłuższym czasie? Ile psiknięć najlepiej użyć, żeby zapach ten trzymał się długo, ale żeby się nie narzucał?

 

Sebek - a nie lepiej wybrać się do drogerii i sprawdzić zapach?
Zapach bardzo świeży. Pasujący do osób energicznych, szukających przygód, wrażeń.

 

Witam. Czytając praktycznie same pozytywy pod tym perfumem, zastanawiam się nad kupnem w ciemno :). Myślicie, że nie będzie to wyrzucone 200zł?

 

A: być może Twoja skóra zbyt szybko rozprasza ten zapach. Ja jestem kompletnie odmiennego zdania: 3 psiknięcia i czuję zapach bardzo długo (4-5 godzin). Myślę, ze czułbym dłużej, gdyby nie fakt, ze nasz węch szybko przyzwyczaja się do zastanego zapachu i po czasie nie czuć go prawie wcale. A tak poza tym to czekam niecierpliwie na edycję 212 On Ice 2009...

 

Zapach super, ale nie jest trwały:( Ja po 30 minutach nie czuję i nawet koleżanka nie czuła mimo, że eksperymentowałem jednego dnia 3 psiknięcia, następnego więcej i zawsze szybko schodził, a kupiłem oryginał.

 

Polecam wypróbować Lanvin Arpege Pour Homme! Zapach mało znany, ale jakże piękny!

 

Kto nie miał, niech kupi. BO WARTO. Polecam.

 

Super perfumeria, świetny zapach. Wielki +

 

Właśnie otworzyłem paczkę z 212... Hmmm... Świetny zapach, tylko trochę zbyt popularny, ale zapach naprawdę kozak.

 

Niech mi ktoś pomoże i opisze zapach Guy Laroche Drakkar Noir.

 

No no to muszę Cię niestety zmartwić Piotrze Łotrze, ale jeżeli będziesz chciał je zakupić jak będą nowością (podejrzewam, że wyjdą u nas na przełomie kwietnia-maja), to szykuj się na wydatek rzędu 200-220zł w perfumeriach internetowych i jakieś 280zł w perfumeriach stacjonarnych. No chyba, że to nie jest dla Ciebie powalająca cena :) Pozdro.

 

Piotrze, dzięki za info. Nowe On Ice biorę zatem w ciemno, o ile cena nie będzie powalać.

 

No i nie pomyliłem się, wyszły jednak nowe 'ON ICE' na 2009 rok :) Nuta zapachowa wygląda baaardzo zachęcająco - głowa: liście cytryny, trawa. Serce: imbir, gardenia, zielony pieprz. Baza: białe piżmo, drzewo sandałowe, gwajak, kadzidło. Po prostu WOW! Chętnie bym przetestował. Ciekawe kiedy będzie u nas w Polsce.
P.S. Muszę zmienić nick, bo coś dużo się robi tych Piotrów :)

 

Nie wiem, czy odkryłem Amerykę, ale spróbujcie raz psiknąć 212 Man, a potem 2x czerwoną Lacoste. Co otrzymamy w efekcie? Wg mnie prawie Fahrenheita:)

 

Do Piter: Tak On Ice to jedna edycja letnia a Splash inna. Nie wąchałem Splash'a, ale czytałem, że podobno praktycznie nie różni się od niebieskiego On Ice. A On Ice niebieski jest naprawdę bardzo ładny i cho..rnie trwały jak na świeżaka. On Ice nie jest już chyba produkowany, jego miejsce zastąpił właśnie Splash jako edycja letnia 212'stek na rok 2007 i 2008 (Pewnie wyjdzie też coś na 2009:) ) On Ice kupisz tylko na serwisach aukcyjnych i to w dodatku bardzo rzadko. Splasha też na serwisach aukcyjnych i ewentualnie w dużych, renomowanych perfumeriach stacjonarnych, ale raczej koło wiosny-lata, kiedy będzie większy popyt na takie letnie edycje.
Do Gonzo: możesz spróbować DKNY Be Delicious, Kenzo l'Eau par, Azzaro Chrome, ew. któryś z Lacoste'ów. Jak lubisz trochę słodziej to Escada Sentiment albo Paris Hilton for men.

 

Ja polecam 1 Million od Paco Rąbane i opinie, że to zapach dla starszych wcale nie są prawdziwe! ;p A na wieczór 212 Sexy Men :)

 

Bardzo fajny zapach. Naprawdę warto kupić. Teraz połączony z zimowymi płaszczami i swetrami, może się wydać nie taki, ale poczekajcie na wiosnę. Można go kupić za niewielką cenę. Ja kupiłem pół roku temu 50ml za 100 zł.

 

Gonzo, co prawda nie mnie pytałeś, ale odpowiem tak: dla mnie 212 to najświeższy, orzeźwiający zapach. Oprócz tego polecam Fahrenheit Diora, fajny jest też Kenzo L'Eau Par pour Homme, oraz bardziej delikatna czerwona Lacoste'a. Oczywiście na każdym może to inaczej pachnieć, ale z mojego doświadczenia wymienione typy nie są zbyt nachalne, mają coś w sobie.

 

Dzięki Piotrek za podpowiedź;) Chyba się skuszę na 212-stkę:) A może polecisz jeszcze jakieś fajne, w miarę świeże zapachy? Pozdrawiam.

 

Piotrek: a Splash i On Ice to co innego? Bo już się pogubiłem. Poza tym gdzie można kupić tego On Ice, bo zachęciłeś mnie swoją opinią...

 

Gonzo, to całkowicie dwa odmienne zapachy, choć jak dla mnie łączy je podobnie wyczuwalna nuta piżma. 212 jest oczywiście świeży, ale to nie taka cytrusowa świeżynka, a zapach bardziej zielony/trawiasty i delikatnie przyprawowy/pieprzny. Zdecydowanie męski, podczas, gdy Versace można spokojnie zakwalifikować jako unisex. Polecam 212, na pewno się nie zawiedziesz.

 

Wiele już słyszałem zazwyczaj dobrego o tych perfumach, ale nadal nie wiem jak one pachną ;) napiszcie proszę czy są one podobne do jakiegoś innego zapachu np. do Versace Man Eau Fraiche? Mam Versace i bardzo mi się podoba, ale 212 też mnie kusi bardzo :) W ogóle preferuję raczej świeższe zapachy, a ten podobno do takich się zalicza. Pozdro.

 

Co prawda nie wąchałem Splasha, ale mogę się wypowiedzieć o edycjach ON ICE. Niebieskie On Ice to praktycznie identyczny zapach jak klasyczne 212, tylko z wyraźną nutą mięty, są jakby mroźne. Trwałość masakryczna - po jednym psiknięciu testerem na nadgarstek w perfumerii w godzinach wczesno popołudniowych, trzymał do godzin wieczornych i za bardzo nie stracił na intensywności. Rzadko się tak zdarza, jak na zapach-świeżak. Zielone są owocowo-cytrusowe, nie tak podobne do 212 jak niebieskie, ale ta nutka przyprawowa jest wyraźne wyczuwalna. Trwałość już gorsza -jak typowy świeżaczek od np. Pumy :) - dosyć krótko :(. Co do Splasha, podobno zawiera on nuty morskie, jak ktoś to przyrównał na www.basenotes.net - słodkie Kenzo pour homme. Ale jednocześnie wyczytałem tam, że zapach jest praktycznie identyczny jak niebieskie On Ice - więc super. Także polecam. I polecam właśnie poczytać sobie opinie na basenotes.net, jak ktoś nie ma możliwości przetestowania.

 

Kuba23: tzn. Jakie? Jakieś konkrety? Lepsze niż 212?

 

Chętnie bym poczytał opinie porównujące 212 klasyczne i Splash. Jeśli ktoś miał przyjemność testować te zapachy to proszę pisać. Pozdrawiam.

 

212 Splash, są nieziemskie, ja je kupiłem w perfumerii stacjonarnej.

 

Do Piotrek:
Twoja opinia mnie pocieszyła, bo mam je od listopada i wydają mi się takie nijakie. ;p
Mam nadzieje, że jak przyjdzie wiosna to moje 212-stki pokażą na co je stać :D Pozdr All :)

 

Tak, ale otoczenie też go nie wyczuwa. To już druga butelka kupiona w profesjonalnej perfumerii więc nie ma mowy o podróbie. Jestem załamany, bo bardzo lubię ten zapach a trzyma z dwie godziny.

 

Też wyczułem w nich taką damską nutę ;) Zapach jest świetny i trwały, ale czuję w nim właśnie coś z damskich perfum :)

 

Naprawdę nikt nic nie wie na temat wersji Splash? 212 super, ale jeśli Splash jest lepszy (na pewno mniej popularny), to będę kupować na zmianę, bo 212 kończy mi się już (w ciągu 3 miesięcy 100ml)

 

Powtórzę raz jeszcze - zdecydowanie najlepszy zapach męski - dla faceta młodego, ale nie tylko. Uosobia sobą wszystko co markowe, porządne perfumy mieć powinny - trwałość, intensywność i wyjątkowy zapach. Bardzo nowoczesny, ale zarazem oparty na klasycznej nucie. Nuta, świeża i zarazem korzenna, ciepła, ale i orzeźwiająca. Zdecydowanie na te cieplejsze pory roku, ewentualnie jesień. Zimą zapach jest nijaki, wyczuwa się tylko jakiś grejpfrut. W dodatku jest to zapach bardzo uniwersalny, będzie pasował na jakieś bardziej zobowiązujące spotkanie jak również na lato do t-shirta i spodenek. Ach, dobrze, że zakupiłem 50ml, a już chciałem brać coś innego :)
P. S. Rococ84 naj prawdopodobniej przyzwyczajasz się szybko do tego zapachu. Generalnie należy on do trwałych, po testach na nadgarstku trzyma mi on gdzieś 8 godzin na ubraniach tydzień albo i dłużej, w zależności od ilości użycia. Pozdrawiam.

 

Uwielbiam ten zapach, jednak gdzie bym nie kupił zawsze jest jakiś nietrwały na mnie(kupuje w profesjonalnych perfumeriach). Zna ktoś podobną nutę, ale trwalszą?

 

Kupiłem w ciemno na podstawie Waszych opinii i właśnie dotarły (swoją drogą - brawa dla Dolce.pl i Poczty Polskiej za błyskawiczną dostawę :]) I moje spostrzeżenia są takie - ogólnie rzecz biorąc super zapach, ale albo podchodzą mi damską nutą, albo moja koleżanka z pracy używa męskich :) Ogółem ogółów - dobrze zainwestowane 150 zeta :)

 

Zapach dla gimnazjalisty? Płyn do mycia naczyń? Jakby płyny do naczyń tak pachniały, to myłbym naczynia! Owszem nie są to perfumy dla ludzi starych, ale na pewno nie dla dzieci, myślę, że od 20 lat w górę (sam używam od 17-tego, mam 24). Te perfumy to towarzysz dnia, potrafią podnieść na duchu, za każdym razem gdy je poczuję są nadal bardzo świeże, idealne nie duszące. Może są bardziej trwale, ale te mają wspaniały, lekki i zarazem pełny zapach!

 

Mam 212, powoli mi się kończy. Jestem ogólnie bardzo zadowolony z tego zapachu, bo jest orzeźwiający, nie duszący, pobudzający do działania, ma piękną nutę. Ale zastanawiam się tym razem nad kupnem 212 MAN SPLASH - niestety, nigdzie nie ma testerów, aby spróbować tego zapachu. Ktoś może podać mi jakąś opinie? Podobno, przypomina nieco Kenzo Pour Homme, którego posiadam (jest ok, ale bardziej duszący niż rześki).

 

Sugerując się waszymi opiniami właśnie je zamówiłem, oczywiście na dolce.pl :) ciekaw jestem co 212 pokaże, sam jestem fanem takich dziwadeł jak np A-Men na zimę. Zastanawiam się czy 212 przypadnie mi do gustu... Zobaczymy.

 

Ech, to o gimnazjalistach... Proszę bardzo : "Dla osoby młodej, z klasycznym poczuciem smaku..." Więc niech staruchy się nie odzywają twierdząc, że to zapach dno.

 

Gimnazjaliści to myślę, że powinni się zadowolić co najwyżej zapachami typu Adidas czy Puma, te z najwyższej półki są dla starszych osób, 13 latkom chyba po prostu nie pasują. Ale młodzież powyżej 20 lat powinna czuć się usatysfakcjonowana, zapach bardzo ładny.

 

Mam je od tygodnia i to był chyba mój najlepszy tydzień jeśli chodzi o komplementy ze strony kobiet...
Nie ma zapachów idealnych, ale dla mnie on jest temu najbliższy :)

 

Christopher Columbus to zapach wręcz identyczny jak Kenzo Pour Homme. Czyli w sumie ładny :)

 

Zna ktoś z was zapach Cristopher Columbus?? Co o nim sadzicie?

 

Witam ponownie:) i powiem tylko, ze 212 miażdży. Gorąco polecam, naprawdę fajny zapach i długo się trzyma.

 

Bartek, raczej 17latkowi Egoiste nie pasuje... Bardziej facetowi powyżej 26 roku życia.

 

I bardzo dobrze zrobiłeś, nie pożałujesz :))

 

Tak sobie poczytałem wasze opinie i zamówiłem 212 100ml tylko w innym sklepie, bo tu tylko 50ml.

 

Dla gimnazjalisty, czyt. osoby w wieku 13-16 lat? Nie popadajmy w skrajności :)

 

Genialny zapach dla gimnazjalisty :)

 

Ilona, oczywiście, że się nadaje na wiosnę :) Ten zapach jest jedną z najpiękniejszych rzeczy jakie czułem w życiu. Wybierz się do perfumerii i sama oceń ;] Wiem jedno, każda dziewczyna wymięka jak czuje ten zapach... Zarówno na wieczornej dyskotece... Jak i leząc na plaży w upalny dzień:) Zapach moim zdaniem... Ponadczasowy, tak jak moim zdaniem... BOSS Bottled, Le Male i Fahrenheit :)

 

Heh... Jeśli 212 to słodziak, to wysmarkaj się i powąchaj jeszcze raz ;P

 

Na wiosnę, lato, nawet wczesną jesień.

Klasyczne 212 wiosną i latem (chociaż może w końcu skuszę się na wersję On Ice - tu pytanie do Dolce.pl - pojawi się kiedyś w ofercie? :)) a Kenzo pour Homme jesienią i zimą - duet towarzyszący mi już dziewiąty rok... I nie zanosi się na zmianę.

 

Do Paweł:
a czy Egoiste pasuje 17-łatkowi??

 

Ilona oczywiście :) Zapach nie należy raczej do kategorii sezonowych, można go spokojnie używać cały rok. Tak naprawdę swoje prawdziwe oblicze ukazuje cieplejszą porą, w zimie czuć praktycznie tylko grejpfrut.

 

Czy ten zapach nadaje się na wiosnę?

 

Wg mnie rewelacyjny zapach, nie ma takiego drugiego. Innym moim faworytem jest Egoiste od CHANEL. 212 słodki? No co Wy, jest bardzo rześki, taka świeżo skoszona trawa...

 

Co by nie pisać, zapach dno!

 

Nie składnia kuleje, tylko "to" zniknęło przy moderowaniu komentarza. Powtórzę więc: ten zapach to słodziak dla małych dzieci. Męski to może być Allure Homme, Energise czy Good Life!

Przyp. Dolce.pl: przepraszamy, "to" było, zjadła moderatorka... Może miała na "to" ochotę?

 

Witam Panowie :) Panie oczywiście także...
C.H. 212 używam od przeszło roku. Trafiłem na niego przez przypadek. Nie ma to jak jesiennym wieczorem wybrać się na spacer, niesiony przez ten zachwycający zapach... Przyprawy i to coś od pani Caroliny :D Zapach kultowy? Kwestia gustu lecz jak dla mnie... Oczywiście! Ktoś może pisać, że fajnie działa na kobiety lecz dla mnie ważniejsze jest to, że gdy w powietrzu czuję ten zapach, raz za razem uwalniają się te najlepsze wspomnienia... I gęsia skórka. Lecz każdemu perfumy służą w inny sposób. Choć przez chwilę poczuć NY :D
Pozdrawiam.

 

"Ten zapach słodziak dla 14-latków!" Składnia kuleje, węch także.

 

Ten zapach to słodziak dla 14-latków!

 

O gustach się nie dyskutuje, ale że napisałeś "oczom nie wierzę", tak jakbyś miał monopol na prawdę: ludziom może się ten zapach naprawdę podobać, bo jest mega świeży, trwały, ma w sobie to "coś", w dobie pospolitych "cytrusów, których ostatnio na pęczki.

 

Czytam i oczom nie wierzę. Zapach moim zdaniem dla osób młodych, dla nastolatków. Zapach przeciętny.

 

DO: A
Gościu, chyba ci się zapachy pomyliły, bo się Domestosem wypsikałeś. Taki zarzut przeciw jednemu z najlepszych zapachów w historii. Ludzie, trzymajcie mnie!!!!!

 

Dzisiaj kupiłem 100 ml 212 Men i zapach jest rewelacyjny. Piękny i bardzo długo trzyma się na skórze, a najważniejsze to, że kobietom się również bardzo podoba :D

 

Czy ta 212 Men jest troszkę podobna w zapachu do wersji damskiej? Bo kobieca uwiodła mnie niesamowicie, aż do tego stopnia, że chciałbym mieć swoją Men :) Proszę o opinie.

 

Do Darek: to "siano" czuć tylko na początku, potem zapach robi się delikatniejszy. Do wszystkich;p : tak nawiasem ;p gdy używałem 212 Sexy Men od kilku dziewczyn słyszałem: "Boże, ale Ty pachniesz", jak na razie o zwykłej 212 jeszcze nie słyszałem takich opinii od nich.

 

Porażka :/ jak płyn do mycia naczyń.

 

@ Bartek CH 212 zimą często pachnie sianem, nie wiem dlaczego tak jest... Chyba przez zimne powietrze, natomiast ciepłą porą pachnie rewelacyjne. Polecam używać zapachu wiosną, latem. Wychodzi z niego ta delikatna nuta, a to sianko to taki pieprzyk i skoszona trawa ;)

 

Używam od kilku dni, kupiłem na Dolce.pl - rano psiknięcie na szyję + nadgarstki i zapach czuć bardzo wyraźnie przez 6-7 godzin. A z samego zapachu jestem bardzo zadowolony, ta nuta cytrusów bardzo mi odpowiada (mam 17 lat), wcześniej używałem Joop Jump!, który też miał świetną trwałość oraz super zapach, lecz miałem włamanie do domu i skradziono również perfumy ;/ Postanowiłem kupić coś nowego i 212 to strzał w dziesiątkę (sugerowałem się Waszymi opiniami, nie miałem żadnych próbek). Aczkolwiek jeszcze kiedyś kupię Joop'a! :) Pozdrawiam i polecam perfumerię Dolce.pl

 

Jak zauważyliście panowie po ilości wpisów zapach jest bardzo dobrze znany większości ludzi. Należę do osób, którym szybko się nudzą perfumy, dlatego nie byłem w stanie 100ml wylać na siebie i oddałem połowę w prezencie, bo by stał i stał... Koleżanki nawet znają ten zapach bardzo dobrze, kiedyś się nim zachwycały teraz taki po prostu zapaszek jest w miarę... Warto chyba przetrzepać dobrze perfumerie po mniej znanych markach, może ktoś znajdzie dla siebie coś bardziej oryginalnego i zostanie kojarzony z jakimś zapachem a nie powtórką z rozrywki typu "znowu 212".

 

Jak dla mnie delikatne i lekkie. Zapach dobry na zimę.

 

Właśnie dostałem przesyłkę:D 212 pachnie jak siano xD, ale ogólnie bardzo przyjemny ;p trochę poużywam, przetestuje trwałość, to znów coś dorzucę ;p pzdr:)

 

Do Michała
Pewnie, że NIE mogą być nietrwałe no chyba, że zamierzasz kupić ten tester za 70 zł to nie sądzę żeby były. Wąchałem nie raz w perfumerii właśnie tester i pachniał cały czas dopóki go nie zmyłem z ręki.
Do Bartka
Są nawet lepsze, bo niektóre opinie są tu strasznie mylne no chyba, że ktoś jest naprawdę wybredny:)
Pozdrawiam:)
P. S Ja właśnie zaczynam swoją przygodę z 212 na poważnie. Przyszły mi już dawno, ale czekałem aż wykończę Kenzo Pour Homme:) Też polecam!!!

 

W poniedziałek powinny być. Już się nie mogę doczekać;p Mam tylko nadzieję, że są równie dobre, jak tutaj pisze.

 

A powiedzcie mi czy możliwe, że Carolina Herrera 212 tester mogą być nie trwałe?

 

Uwielbiam ten zapach, oryginalny, trwały, zmysłowy. Próbował już ktoś limitowaną edycję '212 White'? Będę wdzięczny za jakąś opinię, przede wszystkim czy baza podobna do klasycznej 212-tik:) Tymczasem polecam klasykę rocka, czyli CH 212 MEN.

 

212, bez dwóch zdań :)

 

CH 212 Men!! xD.

 

Witam, CH 212 Men czy HB Energise???

 

Dzięki chłopaki, na pewno się skuszę. A teraz męczę pierwszą butlę Ultraviolet. Też polecam na zimę.

 

Jeśli chodzi Ci o 212 klasyczne to tak jak napisał Piotrek, że można ich używać przez cały rok i ja się też tego trzymam:). Pozdrawiam.

 

Na zimę raczej nie. Na zimę lepiej sięgnąć po Le Male, 1 Million, Fahrenheit 32, Du Male.

 

Klasyczne czy sexy? Oba idealnie nadają się na zimę... Temat był wałkowany niejednokrotnie. Saba poczytaj wyżej. 212 to zapach bardzo uniwersalny, otuli zimą a latem orzeźwi. Choć na lato polecam którąś z limitowanej edycji, Splash, On Ice itp... Mi udało się zakupić wczoraj zielone ON ICE w co aż nie wierzę! Zakup był w ciemno, ale zapach podobno piękny. Wąchałem niebieskie On Ice i były naprawdę niezłe. Trwałość też była super, ciekawe jak z zielonymi.

 

Ok, wszystko bardzo pięknie, ale mam jedno zasadnicze pytanie: czy nadaje się na zimę?!

 

Oj, różnią się i to bardzo; sexy wg mnie jest do bani... Profanacja klasyki. W ogóle nie wyczułem tej nuty z 212stek, a np. w ON ICE jest świetnie wyczuwalna. Generalnie taki waniliowy zapach. Baaaardzo kiepska trwałość. Oba zapachy kierowane są dla młodych osób, z tym, że na różne okazje. Sexy nosiłbym tylko wieczorami do jakiegoś elegantszego stroju niż dres :) i raczej o tej porze roku. Latem może być za słodki i duszący, podczas gdy klasyczne 212 można używać przez cały rok, o każdej porze dnia i nocy.

 

Według mnie są to dwa całkiem różne perfumy. Sexy są waniliowe, a w zwykłej 212-stce wanilii nie ma.

 

Bartek, weź sobie tę poleconą mi... Są właśnie dla osoby młodej, sam mam 18 lat, ale gdy je mam na sobie czuję się taki lekki i hmm, seksowny, bo ten zapach jest seksowny.... Sexy men niewiele poważniejszy i trochę taki 'sztuczny', naprawdę wypróbuj - myślę, że nie pożałujesz ;)

 

Ja miałem 212 Sexy Men przez jakieś pół roku ;p, ale tych nie miałem okazji jeszcze wąchać, powiedzcie, zwykłe 212 bardzo się różnią od wersji Sexy men? I które są raczej według was kierowane do młodszych ;p ?

 

Przed chwilą kupiłem te perfumy - zobaczymy co z tego będzie ;) mam nadzieje, że nie będę żałował ;) z tego, co czytam zapach jest świetny ;)

 

Wcześniej wspominane Versace wypróbowałem i według mnie pachnie bardzo podobnie do damskiego D&G Light Blue.

 

A czemu nie chcesz zdecydować się na 212? Bo ja mam dopiero 16 lat i miałem 6 flakonów perfum takich z górnej półki i tylko to, co Ci wymieniłem mogę Ci polecić... Pozdro zdecyduj się 212, jest wypas!!! Kobiety mnie obwąchują i to te najlepsze :)

 

Gucci Envy lub Paco Ultraviolet... Trwałość bdb, szczególnie tego pierwszego. Ale dla mnie to dwa śmierdziuchy, po prostu nie lubię zapachów "korzennych" i "ciężkich".

 

Znam zapach Paco Rabane 1 Milion - są zbyt słodkie. 212 fajny zapach. Allure Sport zbyt słodki się robi. Używałem kiedyś Hugo Boss Dark Blue i się zawiodłem na trwałości. Nie wiem czy jeszcze raz kupić Hugo Bossa. Lubię zapachy w typie 212. Nie przepadam za słodkimi i zbyt świeżymi. Mogą być też zapachy korzenne i ciężkie, a przede wszystkim żeby były trwałe. Co mi jeszcze polecicie?

 

1 Million - podobno faktycznie wypas, ale zdecydowanie dla starszych! A co do Paco Rabbane Black XS, to dla mnie za mdłe ;p.

 

Zapomniałem dodać jeszcze do produktów trwałych i ślicznych zaliczam Paco Rabanne Ultraviolet, przecudo:) A tak z wieści nieoficjalnych - 1 Million ponoć wypas. Dzięki pozdrawiam:)

 

Dziś właśnie dostałem paczkę z 212 są prześliczne i baaardzo trwałe:) Jeśli Ci nie odpowiada 212 (jest bardzo trwała), to tak jak masz wyżej napisane ponoć dobry jest Versace Man Eau Fraiche, ale sam nie wiem nawet jak pachną. Posiadam też Givenchy Play, ich jeszcze wszędzie nie ma. Też są bardzo trwałe - na mnie pachną przez cały dzień i wszyscy je czują. O zapachu chyba nie będę wspominał, bo jest boski (jak to u Givenchy), ale jak nie miałeś nigdy styczności z 212 to nic złego. Ja kupiłem w ciemno po opiniach z Dolce.pl i jestem bardzo zadowolony:) Nic więcej Ci nie polecam jako produkt trwały, bo reszta perfum jakie miałem były lipne w porównaniu do obecnych:) Pozdrawiam.

 

Moim zdaniem obydwa są świetne, ale wybór należy do Ciebie. Zależy ile masz lat i jaki styl lubisz;p Pozdrawiam;)

 

Tak, 212 będzie 100 razy trwalszy od Allure Sport, swoją drogą oczywiście zapach też wspanialszy. Jeżeli szukasz czegoś podobnego do Allure Sport to wypróbuj wspomniany tu wcześniej Versace Man Eau Fraiche, trwałość bdb. Co do CHANEL to nie przepadam za zapachami tej Pani, no, ale jeżeli mówimy o samej trwałości to Platinum Egoiste ma raczej niezłą trwałość. Spróbuj też Issey Miyake Pour Homme - trwały i intensywny, lub ewentualnie w wersji Summer - ostatnio testowałem - naprawdę trwały zapach i przy tym bardzo przyjemny. Jak lubisz słodsze zapachy, wypróbuj Paco Rabanne Black XS, trwały słodziak. Ostatni zapach, który mi się w miarę podobał, dobrze trzymał i był na tyle intensywny, że czułem go tak od siebie, że wbijał mi się w nozdrza, nawet po paru godzinach to Hugo Boss in Motion... A tak serio serio, to polecam Ci od siebie 212setki. Trwalszego i doskonalszego zapachu po prostu nie ma, uwierz mi, wywąchałem dużo:)

 

Witam. Co byście mi polecili? 212 czy może CHANEL Platinum Egoiste? Ostatnio kupiłem w Holandii CHANEL allure sport i nie jestem zadowolony z trwałości jego. Myślicie, że 212 będzie trwalszy? Co trwałego byście mi polecali?

 

Do Kuziek: Sam zapach VERSACE-super xD. A co do jego trwałości... Rewelacja;D. Na mnie czuć go przez cały dzień, na ubraniach tak samo, a nawet i dłużej;p. Mam go dopiero kilka dni, ale jestem zadowolony mimo, że jest on rekomendowany jako na wiosna/lato... Jest łagodny i delikatny, ale wyczuwa się w nim nuty ostrych cytrusów. Ważne jest również to, że nie jest on tak rozpowszechniony, jak choćby Hugo Boss;p(choć szary-KOZAK!- miałem, ale wydawał mi się krótkotrwały ;p )Pozdr :D.

 

Do Bartek: Ja mam 20 lat i mi się bardzo podoba. Jeśli Tobie podobają się perfumy, które wymieniłem wcześniej też radzę spróbować.
A co do tego czy pasuje na zimę? Jest to zapach słodkawy, "ciepły", na pewno dłużej utrzymujący się od letnich, cytrusowych zapachów, więc myślę, że na zimę do stosowania na dzień będzie ok. Jeśli zależy Ci jednak na tym, żeby wszyscy wkoło wyczuwali Twój zapach, nawet w zimę, to dobry będzie Armani Code. Jednak na dłuższą metę do codziennego użytku może być uciążliwy, zarówno dla Ciebie jak i otoczenia. Dlatego spróbuj Laurę :)
A swoją drogą, jak pachnie ten Versace, bo jeszcze nie miałem okazji przetestować.
Pozdr :)

 

Do Kuziek: A czy ta ROMA UOMO pasuje młodym? I czy dobra na zimę ;p?
PS. Piotrek, za późno ;p wybrałem VERSACE ;p Ale i tak jestem zadowolony ;D Aczkolwiek nikt nie powiedział, że na nich się skończy! xD

 

Do Kamil swat: Wydaje mi się, że mamy podobny gust, bo mi również bardzo podobają się zarówno Armani Code i Hugo Boss szary. Co do 212 - na pewno ciekawy i warty uwagi, jednak ja polecałbym Ci Laurę Biagiotti- ROMA UOMO. Ja szczerze powiedziawszy nigdy o nim wcześniej nie słyszałem i pewnie nigdy bym nie zwrócił na niego uwagi, jednak przy zakupie Hugo Boss'a szarego dostałem od Dolce.pl próbkę, która powaliła mnie z nóg. Jako dodatkowy argument przemawia za nim to, że nie jest tak popularny jak 212 i gwarantuję Ci, że nikt w Twoim otoczeniu nie będzie pachniał tak jak Ty.
Pozdrawiam :)

 

Wąchał ktoś 212 White? Czy to znowu edycja letnia? Sądząc po nucie zapachowej, gdzie jest parę cytrusowych owoców to zapewne jest to świeższa edycja. No i tytoń w składzie, może być nieźle... Podobno inspirowane Nowym Jorkiem zimą. Jeżeli zespół Dolce.pl wąchał ten zapach i jest mi w stanie odpowiedzieć to proszę powiedzieć jaki to zapach, czy coś podobnego do zielonego On Ice czy może zupełnie coś nowego. Przypuszczam, że trwałość rewelacyjna jak wszystkie 212stki. Pozdrawiam.

 

Hehe, widzę Bartek masz niezły dylemat i słusznie, bo to 2 moje ulubione zapachy. Bierz bez zastanowienia 212 a w maju goń po Versace. Pozdrawiam:)

 

Bierz Barter 212-stkę, a na pewno nie pożałujesz;)

 

Pomocy!:) Waham się pomiędzy Versace man Eau Fraiche i właśnie 212-setkami. Nie wiem co mam wybrać;\. Mam 17 lat i pamiętajcie, że idzie zima:)! Pomóżcie jeśli możecie:D. Z góry dziękuje;]

 

Kamilswat, opis idealnie odzwierciedla ten zapach - dla osoby "młodej", jest świeży i bardzo nowoczesny, więc będzie idealny dla Ciebie. Mam 20 lat i polecam Ci go. Najlepiej, jakbyś przeszedł się do perfumerii i przetestował, ewentualnie próbki z allegro - kupowałem tam 2 razy próbkę 212stek. Ostatecznie bierz w ciemno - nie zawiedziesz się :)

 

PinkFloyd, uwierz mi ten zapach jest stworzony zarówno na tę porę roku jak i na wiosnę. Na ciepłe lato polecam letnią wersje - ON ICE. Pozdrawiam i śmiało kupuj.

 

Dołączam się do pytania Gdańszczanina... Czy ów zapach będzie odpowiedni na jesień/zimę?

 

Będą pasować dla 17'latka? Podpowiem, że podobają mi się takie zapachy jak: Armani Code, Hugo Boss szary, Joop! Jump, Givenchy Very Irresistible for Men. Niestety nie mogę dostać próbki tej wody, a nie chciałbym kupić "kota w worku"...

 

Najlepsze na świecie - nie ma lepszych. Armani, Dior się chowają, pokłon dla 212!!! Pozdrawiam.

 

Czy ten zapach będzie odpowiedni na jesień/zimę?

 

Zapach super... I baaaaardzo trwały ;) Warty swojej ceny.

 

Zdradzę Wam mały sekret. Facet ubrany w ten zapach powala na kolana :) Hm... aż się rozmarzyłam...

 

Udało mi się w perfumerii stacjonarnej kupić splash. Polecam, jak się człowiek psiknie tym specyfikiem, to czuje się jakby był w środku tornada...

 

Zapach super, według mnie ulega tylko Gucci pour Homme II ;P

 

Testowałem i splash i normalną 212stek. Splash jest zdecydowanie bardziej świeży, dla mnie aż za świeży. Dlatego wybrałem normalną wersję i jestem z niej bardzo zadowolony :D

 

212 Splash jest powalający, szkoda że go tutaj nie ma :|

 

Najlepszy zapach na podryw.

 

Jestem bardzo zadowolony, świetny zapach. Gorąco polecam :)

 

To jest zapach z najwyższej półki! Strasznie na mnie działa, zwłaszcza na ciele odpowiedniego faceta. Bardzo trwałe. Polecam.

 

Dla mnie duży zawód! Strasznie mydlany, mdły zapach.

 

Po raz kolejny zamówiłem ten zapach, również z tej perfumerii... Istna poezja :)) Polecam w 100%

 

Oceniam z kobiecego punktu widzenia. Mężczyźni perfumują się właśnie dla nas, więc jak najbardziej to my powinnyśmy oceniać zapachy i to jak na nas oddziałują. Ten zapach jest wprost fenomenalny, aż mam ochotę ciągle przytulać się do mojego mężczyzny. Czarująca nutka i do tego bardzo charakterystyczna i oczywiście, co bardzo ważne, trwała.

 

Są super!!! Gratuluję producentowi.

 

Zgodzę się z ostatnim postem... CHANEL Allure Homme Sport i 212 Men to jak na razie najładniejsze perfumy, jakie miałem. CHANEL było No. 1 dopóki nie poczułem 212... :)))

 

Muszę przyznać, że zapach jest ładny i dziewczynom się podoba (każdej). 212 i CHANEL Allure Homme Sport to są najlepsze perfumy męskie, polecam!!!

 

Zapach kupiłem tutaj, całe 100ml :) Może akurat mój węch szybko traci kontakt z tym zapachem. Jednak ubrania pachną 2 dni, Azzaro Chrome trzyma zapach na ubraniach ok. tygodnia. Ciężko 212 porównywać do Boss Bottled, bo ta woń utrzymuje się kilka tygodni. Specjalnie dałem tutaj przykład ubrań, by wyłączyć chemię skóry. Może to akurat jakaś wadliwa seria, może mój węch ma jakąś lukę na CH 212 ;)
Pozdrawiam.

Przyp. Dolce.pl: Sprzedajemy tylko pełnowartościowe produkty.

Przyp. moderatora: Ja mam podobną lukę na Chrome - który wg mnie jest mniej trwały, co do trwałości BOSS Bottled się zgodzę ;-)

 

Może kupiłeś podróbkę? Bo to jeden z najtrwalszych zapachów...

Przyp. Dolce.pl: Wg nas Herrera 212 jest relatywnie trwałym zapachem.
Oprócz chemicznych właściwości zapachu, na trwałość mają wpływ również chemia skóry oraz temperatura otoczenia. Jedna osoba może odczuwać zapach jako intensywny, inna jako słaby lub bardzo szybko przyzwyczajać się do niego.
Polecamy sprawdzać zapachy indywidualnie, "na własnej skórze", a jeśli polegać na czyjejś opinii - to z przymrużeniem oka.

 

Jestem rozczarowany!
Zapach jest ok, ładniej pachnie na skórze niż na ubraniach. Jednak w kwestii trwałości to moim skromnym zdaniem klapa. Jest po prostu zwyczajnie nietrwały. Trzeba sobie określić po co są perfumy, dla mnie woń jest pierwszoligowa, jednak odpadają ze względu na trwałość. Cóż - idę szukać dalej.

 

Jednym słowem panowie wypasione perfumki, używam już ich od 3 lat, kobiety nie mogę się im oprzeć, teraz mam nową serię CH 212 Men Splash..... To jest dopiero odjazd, chociaż ich tutaj nigdzie nie widzę w sklepach :(

 

Rewelka, jak ich używałem poznałem obecną dziewczynę na imprezie, jednym słowem zdobyłem ją tym zapachem. Jakież było moje zdziwienie, jak je dzisiaj od niej dostałem na imieniny!

 

Seksowny, uwodzicielski, nowoczesny. Bardzo świeży i trwały. Kiedyś na pewno stanie się moją własnością. Calutkie 100 ml...

 

Nie ma słów, by opisać ten zapach... Działa na zmysły, jest jak afrodyzjak, lepiej...

 

Faceci w tym zapachu są seksowni.........

 

Używam już trzeciego flakonu CH 212 Men (jeden starcza mi średnio na pół roku); jestem pewny, że znalazłem swój zapach...

 

Zdecydowanie najlepszy zapach który miałem, używam w tej chwili perfum CREED HIMALAYA wart 600zł, ale wracam do 212 jest o niebo lepszy!!!

 

Zapach rewelacyjny, bardzo świeży i nowoczesny, bardzo długo utrzymujący się na ciele. Mój numer 1, a kobiety: hmmm, no cóż kobiety zwala z nóg i nie tylko... :) Gorąco polecam ten zapach prawdziwym facetom, żadna kobieta się mu nie oprze, a wiem co mówię. Jednym słowem zakończę moją wypowiedz na temat C.H. 212: KOZAK!!!

 

Grube perfumy, polecam!

 

Zapach jest rewelacyjny. Fantastycznie pachnie na skórze. Jeszcze nie spotkałem kobiety, której by się nie podobał, a to duży plus :) Polecam. Jest to zapach na każdą porę dnia i nocy :)))

 

Najlepsze perfumy, jakich używałem :D Gorąco polecam wszystkim zdecydowanym mężczyznom...

 

Zakochałem się w tym zapachu. Mistrzostwo świata i tyle!

 

Korzystam z niej od 2001r;
dla mnie wyśmienita - najlepsza jaką miałem!!!

 

Właśnie dzisiaj doszła do mnie paczka z tej perfumerii ;) Zapach świetny... Kontakt świetny.. Przesyłka mega szybka ;) Mega plus!

 

Fajniuśki zapach, a jak pociąga dziewczyny!

 

Jeden z trwalszych świeżych zapachów.

 

POEZJA...

 

Zapach fajny, ale nie jest znowu taki rewelacyjny, wg mojego zmysłu powonienia należy do tzw. zapachów duszących.

 

Zamówiłem ten zapach i na początku miła niespodzianka - zapach jest inny niż pozostałe perfumy. Bardzo ładnie pachnie na skórze, polecam!

 

Rzeczywiście świetny zapach, ale jak dla mnie, za mało w nim oryginalności.

 

Podkradam mężowi.
Super zapach, również dla kobiet zdecydowanych!

 

Zwala z nóg!

 

Możliwe, możliwe Panie Michale. Pani Karolina ma nosek ;-) To czuć - pracę włożoną w ten zapach. Jest dopracowany bez kompromisu! ...a Karliczek za Nią, jak za młodą panią d... ;-)

 

Cudooo!!! Ten zapach jest rewelacyjny. Często po jakimś czasie perfumy sie nudzą. Ten nie może mi sie znudzić... Nie wiem jak to możliwe...

 

Faktycznie zwala z nóg :-)

 

Kapitalny zapach, kupiłem i nie żałuję ;)

 

No cóż... Jednym zdaniem... Najlepszy zapach, z jakim miałem do czynienia.