Calvin Klein Obsession Night for Men

Woda toaletowa spray 125ml
Cena Dolce.pl 94 zł   0,75 zł/ml
Ostatnia najniższa cena: 112 zł -16%
Cena standardowa: 112 zł -16%
 
Oferta specjalna
Dostępny. Wysyłka w przeciągu 24 godzin *
szt.
1
0
1
3

Wybory użytkowników

Chcę mieć
+1 ukryty
Używam
Lucjan
Nie dla mnie
Sauce
M-Mazurak
+1 ukryty

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Calvin Klein Obsession Night for Men

Rzeczywiście - czuć kokos i to bardzo mocno. Zapach dla fanów One Milion i innych wód od Paco Rabanne oraz ogólnie w tym klimacie. Trwały, choć z czasem nos się do niego przyzwyczaja i wydaje się zbyt delikatny, ale tak nie jest.

 

Bardzo fajny zapach, polecam na wieczorne wyjścia, po użyciu tej wody czuje się o 20 lat młodszy.

 

Co do samego zapachu zgadzam się z jednym z poprzedników - nie powinien bazować na nazwie zapachu Obsession. Tamten był charyzmatyczny, ciekawy. Obsession Night to słodka, współczesna kompozycja, która nie za wiele sobą wnosi nowego. Trwałość poniżej przeciętnej.

 

Niezły zapach dla kogoś, kto lubi słodkie i dość nieskomplikowane perfumy. Dość dobra trwałość.

 

Moim zdaniem ten zapach nie powinien być zaliczony do serii Obsession. Wyczuwam w nim jak w hybrydzie, kilka akcentów z innych zapachów CK, ale nie ma tu żadnego podobieństwa do klasycznego, wspaniałego Obsession. Co ciekawe, czuję tu nawet coś z CK Reveal, który jest nowszy i niedawno miał premierę. Generalnie Obsession Night to aromat słodkawy, rozwodniony i średnio ciężki, w delikatnie orientalnym stylu. Czuć gruszkę, nuty wodne, różne przyprawy, piżmo, zamsz, paczulę, wanilię i wetywerię. W pierwszej chwili zapach może robić wrażenie jakby sfermentowanej mieszanki, ale później jest nieco lepiej. Moim zdaniem nie jest to typowo wieczorowy zapach. Pasuje raczej na wieczór spędzany w jakieś alternatywny i nietypowy sposób (np. Bal przebierańców, czy andrzejki). Brak mu szyku, elegancji i dostojności, więc osobiście nie użyłbym wody na uroczyste przyjęcie, wyjęcie do teatru, czy kolację przy świecach. Na upartego może być to zapach na swobodne imprezy i potańcówki. Mnie ten aromat nie powala, choć na swój sposób jest oryginalny. Zakwalifikowałbym go raczej do prostych i nudnych przyjemniaczków, niż do zapachów eleganckich i wieczorowych. Z tego co się orientuję, woda jest już wycofana z produkcji. Dosyć dobra trwałość i nie najgorsza projekcja. Odradzam zakup dla pasjonatów i wielbicieli klasycznej wersji. Przeciętnych użytkowników zachęcam do przetestowania. Daję 3 gwiazdki za nieadekwatną nazwę i barak jakiegokolwiek podobieństwa do klasyka, który w moim odczuciu jest wybornym zapachem wieczorowym.

 

Niestety wszystkie kolejne wypusty po Obsession to słabej jakości wody bazujące na samej nazwie, tylko po to aby zachęcić klientów do zakupu. Taka polityka firmy, nie tylko tej, ogólnie nie polecam nikomu.

 

Zapach fajny, świeżo-słodko-pieprzowy. Inny, ciekawy. Polecam.

 

Zapach ciekawy i trwały. Na pewno lepszy od pierwowzoru, aczkolwiek nie zakupiłbym go dla siebie.

 

Nie warto nawet się pochylić nad tym zapachem, gwarantowany ból głowy.

 

Testowałem i zostanę przy zwykłej Obsesji - strasznie nietrwały.

 

Ładny, ale mało oryginalny, mało trwały i słabo wyczuwalny przez otoczenie, nawet 1/2 godz po aplikacji. Kupiłam w prezencie bratu, ale dobry wybór to nie był.

 

Zapach jest spoko, jeśli nie użyje się go za dużo. A jak się nie użyje za dużo to pachnie baaaardzo krótko. Nie polecam.

 

Ten zapach mnie rozczarował. Nie dość, że gorszy od Obsession, to na dodatek szalenie bliskoskórny i bardzo mało trwały. Można go kupić za niezłe pieniądze, tylko po co?

 

Kupiłam dziś mojemu przyjacielowi na urodziny. Pierwszy węch mnie aż odrzucił, ale po chwili nie mogłam się oderwać.

 

Felix wąchał, ale Bonda.

 

A ją uważam, że zapach jest ponętny i seksowny. Mojemu męzowi pasuje. To strzał w 10. POLECAM.

 

Szału nie ma CK.

 

Nie polecam. Dziwię się, że ludzie to kupują... Chyba autosugestia.

 

Kupiłem skuszony niską ceną, niestety w tym przypadku nawet ta niska cena nie była jakąkolwiek rekompensatą, jednym słowem porażka...
Zapach płytki, nieciekawy, nudny i nietrwały...

 

Jeden z najbardziej męczących przytłaczającą słodyczą zapachów. Polecam tylko próbkę tego zapachu; wystarczy, by zdecydować się na inny.

 

Coś koszmarnego!!! Ból głowy gwarantowany! Pachnie (o ile w ogóle można nazwać to zapachem) masakrycznie! Nie kupować w ciemno! Lepiej w ogóle sobie darować!

 

Zapach boski! Podoba się kobietom, czyli mnie :) Również mój młody mąż jest nim zachwycony. Cudo, orientalne, męskie, ale i z klasą, zmysłowe, wersja może i na dzień, letnia, ale kto pokocha je, ten nosi stale :) nie czuć tylko kokosa, czuć różności orientalno - drzewne i sposób w jaki się układa, mmm, karmi zmysły... A i wąchanie w perfumerii, psikanie na pasek - to pomyłka, warto - na nadgarstku chociażby, od razu psiknięte (pierwszy raz tak zrobiłam i je odłożyłam, odbiór był mylący, innym razem psiknięte na nadgarstek - i z czasem zapach bosko ewoluował) nie dają prawdy o sobie, potem to mmmm...

 

Nigdny nie miałem gorszych perfum. Chyba woda "Brutal" pachnie lepiej...

 

Nie polecam, otrzymałem je w ramach podziękowania za przysługę - użyłem raz i nigdy więcej tego nie zrobię. Zapach bardzo 'kokosowy i oleisty'. Ohyda, unikać jak ognia!

 

Koszmar :( Ma jakieś nuty z Escada Magnetism i jak dla mnie są tak samo beznadziejne. Żałuje kupna nawet próbki.

 

Czarujący zapach!!! Jest dla mnie niezgłębiony. Wielkie uznanie dla kreatorów tego zapachu! Gorąco polecam wszystkim którzy lubią duszne, ciężkie zapachy :P.

 

Obsession zwykłe jest mocne i słodkie.
Obsession Night jest słodkie, nie do zniesienia. Nie bardzo rozumiem dlaczego ma kojarzyć się z nocą. Mi się nie kojarzy.

 

Ja mam mieszane uczucia, na początku wydawał mi się super, ale z czasem tak jakbym kupił turka.

 

Bardzo ładny i trwały zapach. Perfumy należą bardziej do słodszych zapachów i czuć w nim naprawdę kokos;)Polecam te perfumy gdyż są warte chociażby cenowo a zapach przyciąga uwagę kobiet;) pozdrawiam.

 

Czuć kokosy :) Nie każdemu przypadnie do gustu. Dość specyficzny. Ale bardzo trwały.

 

Zapach nie powala na kolana, ja się w nim nie doszukałem niczego specjalnego, pachnie gruszka, trochę mało wyrazisty i mdły. Mam mieszane uczucia.

 

No bardzo trwały, to fakt. Najlepiej smakuje po kilku godzinach.

 

Kupiłem ten zapach zaraz po premierze, jak kosztował w perfumerii stacjonarnej prawie 300zł 75ml! Ale było warto... Pomógł mi uwieźć dziewczynę, która jest ze mną do teraz. Zapach tylko na szczególne okazje - randki, rocznice, romantyczne wieczory we dwoje itp.
PS. Bardzo trwały zapach.

 

Mi ten zapach nie przypadł do gustu. Wg mnie przypomina trochę zapach ogórka, a co gorsze jest za ciężki. Wierzcie mi, kobietom się ten zapach nie podoba. O wiele lepszy jest Obsession czy Eternity.

 

Może mam coś z nosem nie tak? Ale "ogóras" w tym zapachu? To jest słodki, kokosowy zapach.

 

Świetny zapach.

 

A na mnie wychodzi świeży, soczysty ogóras + metaliczna nuta ozonu :]

 

Zapach świetny, oczywiście pod warunkiem, że nie przesadzimy :) Ciekaw jestem co wąchał Felix, bo zupy szczawiowej jak i kokosów nie stwierdzono. Generalnie zapach wieczorowy choć i używany w ciągu dnia przyciąga i pozostaje w pamięci. Gorąco polecam.

 

Felix chyba wąchał turecką podróbę. Zapach bardzo mocny, szczególnie w pierwszej fazie może wydać się bardzo duszący i przesadnie słodki, ale kiedy tylko odparuje alkohol zaczyna wychodzić na wierzch jego prawdziwe oblicze. Zapach naprawdę pięknie pachnie w późniejszej fazie rozwoju. Z racji tego, że jest słodki nie każdemu może przypaść do gustu, ale o tych się nie dyskutuje. Dodam jeszcze tylko, że naprawdę bardzo trwały. Nawet po kilkunastu godzinach doskonale go czuć. Testowane na kobietach :)

 

Na początku zapach zupy szczawiowej lub ogórkowej (taki kwaśny jakiś, skiśniały lekko), potem dochodzą jeszcze kokosy... Ogólnie to straszna porażka jak dla mnie.

 

Nona, pozbądź się kataru, albo kup oryginał, to może poczujesz. Nie zawsze jest tak, że jest w składzie to, co czuć. Nasze zmysły lubią się niestety mylić.

Przyp. Dolce.pl: Nasze zmysły mają różną czułość na różne nuty. Jedna osoba może czuć jakąś nutę intensywnie, inna - wcale! Dla różnych osób ten sam zapach może pachnieć inaczej, na innych osobach może pachnieć inaczej - i o to chodzi!

 

A gdzie tam kokos? Nawet w składzie go nie ma! A zapach jest super!

 

Jarek i Chemik, szczęściarze z was, że czujecie w nim kokos. Dla mnie to nieznośny i mdły "mezalians" kardamonu i wanilii - ble...

 

Tak, rzeczywiście czuć kokos :) Zapach jest naprawdę ciekawy, ale ja wolę tę pierwszą Obsesję.

 

Racja, Pablo, same kokosy, na początku świetny, później serio męczy swoją słodyczą. Mam ambiwalentne odczucia.

 

Zmysłowy, seksowny, mocny. Bardzo ładny kolor flakonu. Magia wieczoru...
Nie wiem czy tylko ja, ale czuję w nim taką nutę kokosową. Wy też tak macie ? :)

 

Bardzo ciekawy zapach - męski, zmysłowy.... podoba mi się!!!!

 

Moją Nimfę oczarował podczas spaceru przy pełni księżyca, otuleni w Obsession Night cK wyznaliśmy sobie miłość... Adekwatna nazwa do kompozycji!