Homme de Cafe

Woda toaletowa spray 100ml
Brak towaru.



1
0
0
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
+1 ukryty

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Homme de Cafe

Zajefajny zapaszek. Dla ludzi wiedzących, czego chcą. Trochę nostalgii. Też i wspomnień. Miałem go około roku 1990. Przez 3 lata używałem. Potem jakoś go nie było. Około roku 2010 zakupiłem ponownie - bomba. W czasach obecnych mało kto go używa. Ja na co dzień go mam i często pytają mnie o nazwę. Podoba się. Płci przeciwnej nawet bardzo.

 

Kupiłem w ciemno tylko dlatego, że znalazłem go na liście w starym katalogu Peweksu. Dziwny powód, wiem. Na początku mi się nie podobał, ale z czasem to się zmieniło. Najbardziej przypomina mi zapach kalafonii (!) stosowanej w lutowaniu, przez co z kolei przywołuje wspomnienia składnic harcerskich sprzed lat. Niebanalny, rzadki zapach. Nie wiem, czy podoba się płci przeciwnej, ale noszę go dla własnej przyjemności.

 

Mam Chanela Platinum Egoista, ale Homme de Cafe to coś więcej... Magia zmysłów... Niemający sobie równych...

 

Minęło równo dwadzieścia lat od kiedy pierwszy raz go poczułem. Do dziś nie zmieniłem o nim zdania. Jest rewelacyjny, a szczególnie dla facetów o lirycznym usposobieniu.

 

Sentyment, sentyment, sentyment. Naprawdę jeden z tych zapachów mojej młodości. Jak dla mnie super, używam czasami jako przerywnik między innymi zapachami. Trochę ciężkawy, ale za to na mojej skórze bardzo trwały. Raczej na wieczór zimowo-jesienny.

 

Miałem go na swoim ślubie...:)-1989.
Potem aż do 2010 nie.
Kupiłem w dolce i nie żałuję. Może dlatego, że się normalnie wszystko uklada i mile dzień wspominam... Sorry za osobiste dygresje:). Zapach fajny, ale ciut mało trwały. Dla "sentymentalnych" jednak - ok.

 

Wspaniały produkt dla tych, co wiedzą czego chcą.

 

Ja też używałem i pamiętam, że kupowałem go jeszcze w Baltonie. Myślę, że to są te perfumy. Nic, jak kupię to na pewno rozpoznam...
Przypomną się stare czasy...

 

Ja tez używałem i z miłą chęcią bym go znowu zakupił.

 

Fakt, że ten zapach jest już dość przyciężkawy i ma zbyt mocne nuty słodkie, dość niemodne obecnie w perfumach męskich, ale wszystko jest kwestią gustu i upodobań. Sam używałem tego zapachu ok. 20 lat temu i do dziś zachował on dla mnie magię tamtych lat. Mimo, że używam innych perfum, czasami z nostalgii mieszam go z moimi obecnymi. Zadaje się, że jest to zapach już nieprodukowany, ciekawe jak długo będzie w sprzedaży? Uważam, że zaprzestanie produkcji jakiegoś z perfum - to trochę okrutne - pamięć zapachowa jest bowiem strasznie silna. Na szczęście - mam zapas :)

 

Okropność.