Cafe

Woda toaletowa spray 90ml
Parfum de Toilette
Brak towaru.



0
1
0
0

Wybory użytkowników

Uwielbiam
Brak zdjęcia

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Cafe

To jeden z kultowych zapachów. Ma swoje wielbicielki od lat. Jest ciepły, otulający, o dobrej projekcji. Ma w sobie pewną szlachetność i wdzięk. Można ciekawie pachnieć nie tylko za wielkie pieniądze :) Polecam ten zapach amatorkom cięższych brzmień :) Warto wypróbować na sobie :)

 

Mocne perfumy. Absolutnie nie dla starszej pani. Piękne i z ogonem. Zbliżone do opium, ale nieco inaczej się rozwijają. Cena bardzo kusząca.

 

Mam Opim i Cafe i naprzemiennie ubieram się w ich nuty od 2001 roku. Oba są jak dla mnie ( super i mojej skóry).Piękne choć się "nieco" rożną (zwłaszcza ceną) i znacząco inaczej się rozwijają. Cafe jest maŁo trwała i zmienia się szybko, a znika po ok 5 godz, natomiast Opim klasyczne to zapach, który na różnych ciałach różnie się rozwija (u mnie bardzo miło i zmysłowo się barwi) i co ważne i fajne jest trwały. Nikt mnie nie przekona ze to zapachy dla starych bab, bo to zapachy które zniewalająco się rozwijają i zamieniają na skórze przepięknie i namiętnie. MI BARDZO ODPOWIADAJĄ I NIE STOSUJE INNYCH, chociaż co do Cafe to kupić je u mnie w mieście to jak trafić 4 w totka... Nie ma ich w drogeriach, a jak się pojawiają to są droższe niż w necie.

 

Fakt, zapach dusiciel gdzie mu tam do OPIUM!!?? A tym bardziej do kościoła. Chyba wszyscy by uciekli.

 

Z pewnością to "dojrzały zapach". Ktoś wspominał Opium YSL - fakt, baaaardzo zbliżone - ma to pewnie związek z przedziałem czasowym, w jakich powstały - w końcu dzieli je tylko rok.

 

Piękności. Dopóki nie porównałam na nadgarstkach Cafe i Opium edp, myślałam, że są identyczne! Ale nie są, jednak oba są przepiękne.

Cafe jest chyba bardziej suche, trochę mniej słodkie, mniej pełne. Bardziej takie przejrzyste, transparentne (może dzięki rozmarynowi?), chociaż także intensywne. Orientalne, dalekowschodnie, intymne i zmysłowe. Aż mam ochotę leżeć pod baldachimem, prężyć się i pachnieć :)

Nie tak trwałe jak Opium, niestety.

 

Ja szukam Cafe-Cafe w zielonej butelce, w kształcie ziarnka kawy. To jest dopiero zapach. Dla mnie niezapomniany - po prostu super.

 

Pamiętam rok 1991... I pewną dziewczynę, którą wtedy poznałem. Pachniała właśnie Cafe. Do tej pory jestem pod ich urokiem. Ech, dawne czasy, wspomnienia...

 

Wcale nie czuję się babcią, a Cafe to mój ulubiony zapach!

 

Jedni lubią zapachy kwiatowe inni świeże a ja lubię CAFE. Wracam do niego w porze jesienno-zimowej. Tyle pięknych wspomnień mam dzięki niemu..... No właśnie i dlatego kupuję.

 

Zapach dzieciństwa... Mmm
Jednak teraz nie odważyłabym się go użyć, po prostu śmierdzi...

 

Kiedyś hit-odważny, zmysłowy, kawowy-teraz zbyt mocny.

 

W moim mieście można dostać go w każdej drogerii. Pamiętam, że jako dziecko podkradłam go mojej mamie i poszłam do szkoły spsikana nim. Wszyscy się wtedy ode mnie odsuwali i pytali czym tak śmierdzę. Okropny zapach i do tego przeżytek. Nie polecam.

 

Okropnie drażniący zapach, ciężki i upokarzający...

 

Bardzo przyjemny, ciężko go kupić.

 

Koszmarny dusiciel, okropnie mocny, nie do przejścia.

 

Zapach przypomina perfumy Opium, bardzo mocny korzenny.

 

Boa dusiciel :) Zapach dla pań w wieku mojej babci :) Czyli po 70-tce lub dla bardzo bardzo odważnych i pewnych siebie.