Bulgari Aqua pour Homme Marine

Woda toaletowa spray 100ml
Brak towaru.



0
0
2
1

Wybory użytkowników

Używam
James D.
Doliñho5
Nie dla mnie
andre250

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Bulgari Aqua pour Homme Marine

Taki inny zapach, po prostu świeży i świetny na co dzień, na noc 😜
Po prostu trzeba go spróbować
Polecam 👍

 

Świetna woda, używałem kiedyś klasycznego Aqua, ale ta wersja jest bardziej ogórkowa z klasycznym DNA i długo trzyma, są to moje klimaty i na pewno zakupię!

 

Bardzo dobrze prezentujący się świeżak na upalne dni. Zwraca uwagę kobiet.

 

Dobrej klasy, świeża, letnia i charakterystyczna woda. Zapach morski, lekki i orzeźwiający. Nieco inny typ świeżości, niż klasyczna Aqua. Marine to aromat lżejszy i bardziej syntetyczny, niż pierwotna wersja. Mniej tu też akcentów kwiatowych. Zapach ponadto jest bardziej płaski. Charakterystyczna dla tego typu wody ogórkowa nuta jest przyćmiona akcentem cytrusowym. Jest to świeżość trochę świdrująca i lekko dusząca (szczególnie początkowo). Zapach Marine jest też bardziej słony i morski, ale paradoksalnie mniej wodny, niż klasyczna Aqua. Perfumy zupełnie niepodobne do zapachu Acqua Di Gio Armaniego, który bardzo przypomina klasyczną wersję Bulgari Aqua. W przypadku wody Marine, podobieństwo do legendarnych perfum Armaniego jest znikome. Generalnie Bulgari Aqua to zapach dla młodych i aktywnych, do użytku codziennego. Propozycja idealna na okres wiosenno-letni. Trwałość i projekcja na dobrym poziomie. Z tego co się orientuję, użytkownicy bardziej sobie cenią klasyczną wersję. Ja uważam, że obie wody są na swój sposób interesujące. Wersja Marine jest zdecydowanie mniej popularna, niż klasyk, co jest dużą zaletą. Polecam.

 

Odważna kompozycja, która jako jedna z niewielu dostępnych na rynku spełnia złożone obietnice o "morskości" perfum. Serce zapachu wypełnia słona, morska woda. Perfumy te zdecydowanie ocierają się o niszę. Bvlgari potwierdza, że to marka z klasą. Nie dla każdego, ale zdecydowanie warte poznania. Polecam testy przed zakupem. Bardzo realistyczny, słony zapach morskiej wody na skórze to dość osobliwe doznanie.

 

Bardzo słaby, dziwny jakiś. Wogóle nie rozumiem zachwytów.

 

Polecam w 100%. Zapach mega trwały i świeży, w sam raz na lato. Naprawdę daje energii na cały dzień. Kupiłem w ciemno i nie żałuję. ;-)

 

Zarówno ja jak i mój mąż uwielbiamy ten zapach. Sam zapach piękny, świeży i mocny. Idealny dla prawdziwego mężczyzny. Trwałość oceniam bardzo dobrze. Nie wiem skąd negatywne opinie. Ja czuję ten zapach na ubraniu nawet następnego dnia.

 

Zapach - świetny, świeży, bardzo energetyczny i trwały. Zapewniam, że o wiele, wiele lepszy niż inne zapachy wodne, które są oparte na calone. W otwarciu czuć samą słoną wodę. Cudna nuta :) Przebija oklepane, słodkawe Eau Fraiche, proszkowego Cool Watera i właściwie całą konkurencję. Zestaw b. się opłaca. ASB jest bardzo, bardzo dobry: nawilża, nie błyszczy się na twarzy i pięknie pachnie. Sztyft nie pozostawia białych plam. Kupując to wszystko osobno, trzeba by zapłacić około 300 zł. Więc jak najbardziej się opłaca. Polecam!

 

Zapach mega mocny - intensywny. Zdecydowanie tylko na lato, na dzień. Pachnie "morzem". Dla osób poniżej 40-stki. Nosząc go na sobie masz wrażenie nieziemskiej świeżości. Jakbyś wyszedł spod prysznica 5 min temu. Mało tego, jakbyś wrócił właśnie z wakacji, z kąpieli w błękitnej lagunie albo pod wodospadem na Hawajach - to jest właśnie, to wrażenie jakie po sobie zostawia. Osobom starszym może się nie spodobać, ale dla mnie jest zajebisty. Dziewczynom również się podoba :) Baldessarini Del Mar Carribean też jest taki "wakacyjny" lecz Del Mar jest elegancki, dystyngowany, dobrze zbalansowany. Aqua MArine - młodość, wolność, przygoda, brak zahamowań. Na mojej skórze wytrzymuje długo (a dużo perfum ma z tym problem).

 

Wcale nie uważam, że jest nachalny. Jest w sam raz właśnie na dzień. Nie tylko poniżej 30-stki. Mój Pan ma trochę więcej, a pachnie na nim wspaniale i jak żaden inny idealnie do niego pasuje. Dla faceta żądnego przygód nieokiełznanego, młodego duchem.

 

Jest to bardzo dobry, mocny, świeży, morski zapach na lato. Mój ulubiony. Nie sposśób go porównać np. Z Aqua di Gio gdyż to zupełnie inna nuta zapachowa. Aqua jest wyrafinowany, dystyngowany, elegancki, ale Marine... Po prostu: wakacje, morze, przygoda, energia. Zapach na dzień. Bardzo podoba się młodym dziewczynom, kobietom, tak do 30 stki. I taki również przedział wiekowy powinien używac go w przypadku płci męskiej. Przez starsze osoby jest traktowany jako nachalny świerzak.

 

Hmm, pamiętam go jako świetny letni zapach ze słoną nutą wody morskiej przewijającą się przez cały czas. Gdy ostatni raz go miałem, to był najtrwalszym ze znanych mi świeżaków, ale być może przeszedł reformulację jak CH212. Sprawdzę przy najbliższej okazji.

 

Słaby ten zapaszek. Pachnie tak nijako, bez wyrazu. Na pewno nie polecam.

 

Szukałam czegoś dla swojego mężczyzny, spryskałam się w perfumerii tym zapachem i od razu zaczęłam żałować. Ostry świeżak z czymś obrzydliwym, co aż zatyka, nie wiem, co tak śmierdzi w tym perfumach, ale musiałam wziąć prysznic, bo zaczął mnie potwornie męczyć.
Nie rozwija się na skórze, ta jego świeżość jest bardzo mocna, ale chemiczna, typowa dla Bvlgari. Jeden z najbrzydszych męskich zapachów.

 

Pachną podobnie do Davidoff Echo, zapach przyjemny, poprawny.

 

Na początku trochę ogórkowy, lecz później przeobraża się w niezwykle świeżą woń. Nie dusi, nie narzuca się. Jest to zapach ładny, świeży, przyjemny. Trwałość całkiem niezła. Idealny na ciepły dzień, na plażę.