Bentley for Men Absolute

Sebastian K.

Zapach jest przepiękny. Jest to klon Gucci PH jednak trochę się różni, zwłaszcza przy otwarciu. Jest bardziej żywiczny, mniej kadzidlany. Na skórze po kilkunastu minutach robi się nieco słodszy, bez ostrych akcentów - wówczas najmocniej przypomina protoplastę. Szkoda, że trwałość nie powala... Natomiast za ok 130zł/100ml dostajemy wodę, która kompozycją miażdży konkurencję. Wiem, że dużo osób powie, że to już było... I co z tego? Ja się bardo cieszę, że marka Bentley (Lalique) zdecydowała się wydać ten zapach. Chwała im za to. Woda dla mężczyzn 30+ na wszystkie pory roku z wyjątkiem lata.

Korowiov

I właśnie chwała (tu wstaw dowolnego boga/inny byt wyższy), że skserował. Nie jest to idealny klon, bo pierwowzór nadal stoi wyżej jeśli chodzi o odczucia, ale dla ludzi, którzy pokochali PH ten Bentley to wybawienie.

Jazzik

Zapach odrobinę rozczarowujący, z cyklu "Ale to już było..." idealny klon pierwszego Gucci Pour Homme (a także - różnej maści Avonów wzorujących się na Guccim), tak samo monotonny i nudzący się po pewnym czasie. Do tego o słabych parametrach. Almairac poszedł na łatwiznę i niczym student skserował swoją wcześniejszą pracę.

Czarny1399

Bentleye poprzednie to całkiem inna bajka, nie zgodzę się z opinią, że ten jest najsłabszy. Jest to małe cudo w butelce dla fanów mocnych mrocznych pachnideł, dla mnie rewelacja. Nie lubię "słodkich ulepów" więc zdecydowanie wybieram tego.

Amigo...

Kompletnie nie moja bajka, testowałem razem z innymi Bentleyami w perfumerii stacjonarnej ale ten jest według mnie najsłabszy.

Tomek P.

Ogólnie zapach mi się podoba, jest ciężki i kadzidlany, a potem słodki. Tak jak pisano wcześniej, podobny do Gucci, ale nie zdecydowałem się na zakup, jednak czegoś mi w nim brakuje. Zapach na jesień i zimę, dość trwały i nośny.

Mcmd

Genialne pachnidło. Ta jego pylistość, pochodząca od papirusa, jest wprost zniewalająca. Wspaniały zapach.

Andrzej G.

Wspaniałe pachnidło kadzidlano-drzewno-ambrowe, stworzone przez Michaela Almairaca, twórcy Gucci pour Homme. To tak jakby Gucci powrócił jeszcze pod trwalszą postacią Bentleya Absolute. Tak bardzo przeze mnie oczekiwany i myślę, że innych mężczyzn również. Dolce.pl się spisało.

George

Dla mnie to zapach niszowy. Nie każdemu będzie się podobał. Potrzeba czasu aby się rozwinął. Początek bardzo zbliżony do Commes des Garcons Avignon, a więc drewno starego kościoła. Potem robi się lekko słodkawy, kadzidlany i w tej fazie przypomina mi Gucci pour Homme. Trwałość dobra - 6/8 godzin. Dedykowany raczej na chłodniejsze dni.